Iwona Niedźwiedź i Sławomir Szmal – wybitni reprezentanci Polski w piłce ręcznej zostali ambasadorami turnieju mistrzostw świata 2023 w piłce ręcznej mężczyzn. Do organizowanych w Polsce i Szwecji rozgrywek pozostało równe sto dni! Dziś w Spodku poznaliśmy dokładną godzinę pierwszego starcia: Polaków z Francuzami.

Województwo śląskie i Katowice już w styczniu będą sercem polskiej piłki ręcznej. Ważny jest nie tylko sukces turnieju, w którego promocji pomogą ambasadorzy, ale także dziedzictwo, jakie po sobie pozostawi. Każda wielka impreza jest okazją do popularyzacji sportu wśród dzieci i młodzieży – zapowiada Grzegorz Gutkowski, dyrektor turnieju.

Równe 100 dni dzieli nas od otwarcia MŚ w piłce ręczne. Dokładnie od 11 do 29. stycznia będą trwały turnieje, a dziś w katowickim Spodku poznaliśmy ambasadorów wydarzenia. Byli wspaniali polscy szczypiorniści: Iwona Niedźwiedź i Sławomir Szmal będą reprezentować mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych w Katowicach i województwie śląskim.

Podczas konferencji prasowej poznaliśmy dokładną godzinę starcia Polaków z Francuzami. Spotkanie rozpocznie się o godz. 21, a pół godziny wcześniej zaplanowano uroczystą ceremonię otwarcia imprezy w legendarnej hali w Katowicach.

To jest ogromny zaszczyt dla mnie i jest to szczególne wyróżnienie, bo jestem w historii pierwszą kobietą, która ma możliwość bycia ambasadorem przy męskim turnieju. Bardzo się z tego cieszę, że kobiety też są dostrzegane w męskim sporcie i postaram się z tej roli wywiązać jak najlepiej – powiedziała Iwona Niedźwiedź.

REKLAMA

Dostałem zapytanie, czy zostanę ambasadorem MŚ w Katowicach. Mam sporo obowiązków, ale z racji tego, że są to Katowice to powiedziałem tak, bo sam pochodzę ze Śląska tyle, że Opolskiego. Bardzo często odwiedzałem Katowice, więc chętnie się zgodziłem – dodał Sławomir Szmal, który jest także wiceprezesem Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

Katowice intensywnie przygotowują się do wielkiej imprezy. Miasto dokładnie zaplanowało udogodnienia dla przybyłych widzów, jak np. specjalne linie autobusów, które będą zawoziły kibiców pod sam Spodek. Wielu już nie może doczekać się turnieju, a bilety podobno sprzedają się w szybkim tempie, o czym poinformował dyrektor wydarzenia Grzegorz Gutkowski.

Na dwa pierwsze spotkania Polaków w Spodku z Francją i Słowenią pozostała niewielka liczba wejściówek. Aż 20% dotychczas sprzedanych biletów kupili fani z zagranicy, przede wszystkim z Niemiec, której reprezentacja będzie grać w Spodku w I i II fazie MŚ.

zobacz także

Także prezydent Katowic Marcin Krupa nie może doczekać się inauguracji mistrzostw świata w piłce ręcznej.

Jestem dumny z faktu, że gdy do Polski trafia wielka impreza sportowa, to szukanie lokalizacji dla niej zaczyna się od Katowic. Cieszę się, że będziemy mieli kolejny wielki turniej i mam nadzieję, że nasza drużyna spisze się na nim bardzo dobrze. Będziemy dopingować i trzymać kciuki – powiedział Krupa podczas konferencji.

Organizację turnieju wspiera również województwo śląskie, które reprezentowała członkini zarządu Beata Białowąs.

Marszałek Jakub Chełstowski i cały zarząd województwa śląskiego stawia na tą historyczną rolę województwa śląskiego jeżeli chodzi o sport. Za 100 dni czeka nas kolejna duża impreza sportowa, ale myślę, że te wcześniejsze już pokazały, że województwo śląskie jest właśnie regionem, który potrafi takie imprezy organizować w sposób profesjonalny. – przekazała Białowąs.

I dodała, że wszyscy ambitnie podjęli się realizacji MŚ 2023, by mieszkańcy całego województwa, ale też wszyscy odwiedzający byli zadowoleni z przebiegu imprezy.

Podczas konferencji zaapelowano, że trwa rekrutacja wolontariuszy na styczniową imprezę. A potrzeba ich wielu, bo w Polsce aż 1200 osób.

W Spodku zostanie rozegranych aż 20 spotkań turnieju będącego największym wydarzeniem w ponad 100-letniej historii naszego szczypiorniaka!

źródło: własne

MŚ w piłce ręcznej 2023 w Katowicach. Gwiazdy reprezentacji Polski ambasadorami wydarzenia