Nie o taką Polskę walczyłam i nie o takiej marzyłam. Nieczęsto się zgadzałam z moim mężem, ale co do sztandarów Solidarności muszę się zgodzić, jak mówił, żeby je zwinąć i zostawić na dobre czasy, nie na czasy walki. – rozpoczęła przemówienie małżonka Lecha Wałęsy, Danuta Wałęsa, podczas uroczystości związanych z upamiętnieniem 42. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Wprost krytykowała obecną władzę. Dostało się też Rydzykowi.

Rząd teraz chce wygumkować Lecha Wałęsę, zniszczył Solidarność. Obecna Solidarność to są złodzieje, którzy ukradli nam naszą Solidarność – mówiła małżonka współzałożyciela i pierwszego przewodniczącego NSZZ „Solidarność”.

Dodała, że marzy, by w końcu nadszedł czas, w którym obecna władza rozliczy się ze swoich działań, bo…

…moim zdaniem to jest druga komuna. To są ludzie, którzy nie powinni być u władzy – przekonywała żona Lecha Wałęsy.

Obchody rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych po raz pierwszy bez Lecha Wałęsy. Za to na scenie jest Danuta Wałęsa. – Moim marzeniem jest by przyszedł czas żeby rozliczyć tych co teraz rządzą. Dla mnie to jest druga komuna. I liczę że kobiety dojdą do władzy. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/wkXFpgJnlt
— Maciej Bąk (@MaciejBk1) August 31, 2022

REKLAMA

Wczoraj minęły 42 lata odkąd rząd PRL z komitetami strajkowymi powstałymi w 1980 r. zawarły cztery porozumienia, tzw.: „porozumienia sierpniowe” w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębiu Zdroju i Dąbrowie Górniczej. W tym czasie dopuszczono do zarejestrowania NSZZ „Solidarność”, czyli ogólnopolskiego związku zawodowego broniącego praw pracowniczych.

Dziś w Gdańsku zorganizowano uroczystość upamiętniającą tą chwilę, w której bierze udział Danuta Wałęsa – małżonka byłego prezydenta RP i działacza związkowego Lecha Wałęsy. Z powodów zdrowotnych nie mógł wziąć udział w wydarzeniu, ale rolę reprezentanta pełniła jego żona, która wywołała spore zainteresowanie swoim przemówieniem.

Wprost krytykowała obóz rządzący i nie pozostawiła na nim suchej nitki. To było mocne przemówienie, które odbiło się szerokim echem, bo jak podkreśliła – „Nie o taką Polskę walczyłam i nie o takiej marzyłam!”.

zobacz także

Podkreśliła, że „rząd odciął się od narodu i nie ma zrozumienia”.

Oni nie wiedzą, ile kosztuje chleb, mleko. Ten malutki, jeden z Warszawy, drugi z Torunia rządzą nami, a my nie chcemy takich rządów. Wszystkiego dobrego. Zwyciężymy – zakończyła wystąpienie Danuta Wałęsa.

"Gorsze czasy niż za komuny.
Co to za wolność,jak nie wiadomo, co będzie za tydzień?

Przewodnią myślą dla mnie jest to,żeby jednak się zbuntować.
Byłabym nawet skłonna namawiać, żeby wyjść na ulice i walczyć,bo to jest za dużo tego złego,tej agresji,tej złości…"
Danuta Wałęsa pic.twitter.com/PEovX0Rufp
— Eliza 🇪🇺 🇵🇱 💙💛 (@ElizaNinaB) August 31, 2022

źródło: Gdańsk.pl

Danuta Wałęsowa uderza w PiS i Rydzyka! „Oderwani od rzeczywistości”. „Złodzieje”, „Przyszedł czas, żeby ich rozliczyć”. Wideo