Fatalne wyniki kandydatów wspieranych przez rządzącą koalicję w wyborach prezydenckich, poza Rafałem Trzaskowskim i jeden wniosek dziennikarza Jacka Żakowskiego.

Mamy klęskę rządu po prostu i to jest najsilniejszy przekaz. Ten rząd dostał czerwoną kartkę – ocenia Jacek Żakowski z Tok FM.

Żółte kartki były w sondażach, jak spadała popularność, CBOSy, natomiast teraz mamy czerwoną kartkę dla rządu ewidentnie – mówił znany polski dziennikarz.

40 proc. głosów oddanych na kandydatów reprezentujących koalicję to jest klęska i w normalnym demokratycznym kraju premier odchodzi w takiej sytuacji. Jeżeli za dwa lata nie mamy mieć prezydenta Nawrockiego i premiera Mentzena, albo czegoś gorszego, to strategia koalicji rządzącej musi się diametralnie zmienić, ona musi wrócić do tych emocji, które w 2023 rok były – podkreśla Żakowski.

zobacz także

Państwowa Komisja Wyborcza przeliczyła wyniki wyborów prezydenckich ze 100 proc. komisji wyborczych. Według oficjalnych wyników wyborów Rafał Trzaskowski zdobył 31,4 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,5 proc. Frekwencja wyniosła 67,31 proc.

Grzegorz Braun uzyskuje 6,34 proc., Szymon Hołownia — 4,99 proc., Adrian Zandberg — 4,86 proc., Magdalena Biejat — 4,23 proc., Krzysztof Stanowski — 1,24 proc., Joanna Senyszyn — 1,09 proc., Marek Jakubiak — 0,77 proc., Artur Bartoszewicz — 0,44 proc., Maciej Maciak — 0,19 proc., Marek Woch — 0,09 proc.

Frekwencja w pierwszej turze wyborów prezydenckich wynosiła ostatecznie 67,31 proc. Dla porównania, frekwencja w pierwszej turze wyborów na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. wynosiła 64,51 proc.

Źródło: PKW. Fot. ARC

Żakowski: w normalnym kraju premier podałby się do dymisji!