Na trzy miesiące aresztował Sąd Rejonowy w Kłodzku trzy osoby podejrzane w śledztwie dotyczącym zabójstwa starszego małżeństwa w Kudowie-Zdroju. Zarzuty zabójstwa usłyszały 41-letnia córka ofiar oraz jej 19-letnia znajoma.

W środę policja znalazła w jednym z mieszkań w Kudowie-Zdroju zwłoki kobiety i mężczyzny. Wstępne wyniki sekcji wykazały, iż starsze małżeństwo zostało zamordowane.

„Przyczyną zgonu były rany postrzałowe” – powiedział PAP rzecznik Prokuratur Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk.

Ciała Barbary i Mieczysława S. znaleziono w bloku w centrum Kudowy-Zdroju. Były owinięte w worki i dywany. Jeszcze w środę (20 kwietnia) wieczorem zatrzymano córkę małżeństwa – Juliannę S.

REKLAMA

Prokurator dodał, że ciała ofiar były „w stanie rozkładu”, a małżeństwo zostało zastrzelone w swoim mieszkaniu 18 stycznia tego roku.

Prok. Orepuk poinformował, że wobec trzech osób podejrzany w śledztwie dotyczącym zabójstwa, Sąd Rejonowy w Kłodzku zastosował trzymiesięczny areszt.

„Zarzut zabójstwa dwójki osób prokurator postawił 41-letniej córce pokrzywdzonych oraz jej 19-letniej znajomej. Obu kobietom zarzuca się, że działając wspólnie i w porozumieniu dokonały zabójstwa dwójki pokrzywdzonych używając broni palnej” – powiedział rzecznik świdnickiej prokuratury.

Dodał, że podejrzane w składanych wyjaśnieniach potwierdziły swój udział w zbrodni.

zobacz także

Zarzuty w tej sprawie śledczy postawili również 53-letniemu mieszkańcowi Kudowy-Zdroju.

Mężczyzna podejrzany jest o pomocnictwo w zabójstwie oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji. Według prokuratury miał on dostarczyć kobietom broń, którą użyły one do zabójstwa starszego małżeństwa.

Ta historia ma jeszcze tragiczniejsze tło, niż może się wydawać.

Niedawno zmarł ojciec 19-latki.

W Konradowie z Julianną S. zamieszkała młoda dziewczyna. To córka Tomasza Z. z Lądka-Zdroju. Kilka tygodni temu mężczyzna zginął w bardzo dziwnych i makabrycznych okolicznościach – informuje Super Express.

Mężczyzna pozostawił list pożegnalny, po czym podpalił dom, w którym mieszkał.

W liście pada nazwisko Julianny.

Tomasz Z. oskarżył ją o zabranie córki, wbrew jej woli. Twierdził, że Julianna S. zastosowała techniki manipulacji, takie jak w sektach. Dodatkowo w liście można przeczytać, że kobieta ta złożyła zawiadomienie do prokuratury, w którym wskazała, że Tomasz Z. krzywdził córkę. Mężczyzna w pożegnalnym liście wszystkiemu zaprzeczył – informuje Super Express.

PAP)

To Julianna – córka małżeństwa z Kudowy-Zdroju zastrzeliła rodziców?! 41-latce pomagała 19-letnia partnerka? „Jej ojciec też zginął”