„Wirtualna Polska” sprawdziła, co może zrobić w Trójmieście czteroosobowa rodzina, dysponująca tysiącem złotych. Trójmiasto oferuje turystom zarówno piękne plaże, jak i masę atrakcji, na które wcale nie trzeba wydawać majątku.

Według porad „WP”, przygodę z Trójmiastem warto zacząć od Gdańska i Długiego Targu.

Koniecznie trzeba zajrzeć do Bazyliki Mariackiej. Nie ma biletów wstępu, ale mile widzianą formą dobrowolnego wsparcia obiektu jest zakup „cegiełek-wejściówek” po 15 zł. Potem czas na spacer nad Motławą oraz rejs na Westerplatte (dorośli płacą 70 zł, dzieci 50 zł).

Gdańsk pełen jest ciekawych muzeów.

Europejskie Centrum Solidarności czy Muzeum II Wojny Światowej ściągają turystów z całego świata. W pierwszym obiekcie bilet normalny kosztuje 30 zł, ulgowy 25 zł, dzieci do lat siedmiu wchodzą za darmo. W drugim obiekcie zapłacimy 25 zł za bilety normalne, dzieci do lat siedmiu także nie płacą – czytamy w „WP”.

REKLAMA

W Sopocie, według „WP”, obowiązkowy jest spacer słynnym Monciakiem, czyli ulicą Bohaterów Monte Cassino, zakończony wizytą na molo. Bilet normalny kosztuje 9 zł, a ulgowy 4,5 zł.

Z kolei w Gdyni za spacer po molo w Orłowie i Bulwarem Nadmorskim nie trzeba płacić.

Odwiedzający swoje kroki kierują chętnie na żaglowiec Dar Pomorza oraz okręt Błyskawica.

Bilet rodzinny na żaglowiec dostaniemy za 55 zł (2+3), zaś zwiedzenie niszczyciela to koszt 24 zł (ulgowy 15 zł).

zobacz także

Turystów Gdyni przyciąga także Akwarium Gdyńskie. Bilet normalny kosztuje 35 zł, ulgowy (od piątego roku życia) – 25 zł. Tyle, że kolejki są ogromne. O czym warto pamiętać.

„WP” podlicza cenę przykładowych trójmiejskich atrakcji.

Za wejście do Bazyliki Mariackiej, wycieczkę na Westerplatte autobusem, przejazd kołem widokowym AmberSky, wizytę w ECS i Hevelianum czteroosobowa rodzina zapłaci: 30 zł + 28,8 zł + 120 zł + 78 zł + 90 zł = 356,80 zł. Za wejście na molo w Sopocie, wycieczkę pociągiem na Półwysep Helski, wejście na Dar Pomorza, ORP Błyskawicę i do Akwarium zapłacimy: 27 zł + 109,3 zł + 55 zł + 49 zł + 85 zł = 325,30 zł.

Wszystkie wymienione atrakcje Trójmiasta będą nas więc kosztować 682,10 zł. Ponad 300 zł z budżetu można więc przeznaczyć np. na pokrycie części kosztów noclegu lub wyżywienia – podsumowuje „WP”.

Na ile nam wystarczy 1000 złotych? Na zwiedzanie i może jeden nocleg. Tanio już było.

Źródło: PAP MediaRoom/Wp.pl

Mamy 1000 złotych. Na co nam wystarczy w Trójmieście? Co zobaczymy? Co zjemy?