Minister edukacji Barbara Nowacka znalazła się w centrum krytyki po wypowiedziach przedstawicieli Akcji Uczniowskiej. Organizacja, skupiająca młodzież i uczniów z całego kraju, zarzuca Ministerstwu Edukacji Narodowej, że nie rozwiązuje problemów środowiska szkolnego i dopuszcza się błędów, które uderzają w nauczycieli oraz uczniów. Lider Akcji Uczniowskiej, Paweł Mrozek, wezwał minister do dymisji.

Według Mrozka jednym z przykładów zaniedbań jest sposób rozliczania godzin ponadwymiarowych w szkołach. Jego zdaniem nauczyciele tracą wynagrodzenie za lekcje, które nie odbyły się z przyczyn niezależnych od nich, na przykład podczas szkolnych wycieczek.

– To skandaliczny błąd systemowy. Nauczyciel, który jest gotowy do pracy, nie może być karany finansowo za to, że uczniowie akurat nie są na lekcji – stwierdził w rozmowie z „Wprost”.

Akcja Uczniowska podkreśla także brak komunikacji między resortem edukacji a środowiskami uczniowskimi i nauczycielskimi. Według przedstawicieli organizacji, mimo wielu prób kontaktu i próśb o spotkania, Ministerstwo Edukacji nie odpowiedziało na żadne z wystosowanych zaproszeń do rozmowy. – Nie chodzi tylko o symbolikę, ale o poważne lekceważenie głosu młodych ludzi. Ten urząd nie realizuje swoich podstawowych obowiązków – powiedział Mrozek.

zobacz także

REKLAMA

Szef Akcji Uczniowskiej ocenił, że Barbara Nowacka miała wystarczająco dużo czasu, aby wprowadzić zmiany w systemie oświaty, ale nie wykorzystała tej szansy. – Minęło wiele miesięcy, a szkoły nadal borykają się z tymi samymi problemami, które obiecywano rozwiązać. W mojej ocenie minister Nowacka powinna ustąpić ze stanowiska – oświadczył.

Zarówno Akcja Uczniowska, jak i część związków zawodowych zwracają uwagę, że brak stabilnych przepisów i jasnych zasad wynagradzania wpływa negatywnie na morale nauczycieli i jakość pracy szkół. W ich ocenie obecna sytuacja jest wynikiem zaniechań resortu.

Ministerstwo Edukacji nie odniosło się dotychczas do apelu o dymisję. W komunikatach resort podkreśla jedynie, że prowadzi prace nad rozwiązaniami poprawiającymi warunki pracy nauczycieli i zapowiada dalsze zmiany w przepisach dotyczących oświaty.

Źródło: Media. Fot. ARC

Akcja uczniowska domaga się dymisji minister Barbary Nowackiej. „Nic nie zrobiła”