Ambasador Izraela w Polsce atakuje nasz kraj. Nie wydalamy go. „Polityka na kolanach”

To zła i szkodliwa decyzja dla bezpieczeństwa, stabilności i dla Polski – ocenił urodzony w Rosji ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne. Polskie MSZ ambasadora na spotkanie nie wzywa, wezwań do wydalenia ambasadora, po tym jak zamordowano w Izraelu Polaka, nie słucha.

Wsparcie Polski dla członkostwa Palestyny w ONZ po masakrze z 7 października 2023 r. niebezpiecznym precedensem nagradzającym agresora, kontynuacją decyzji z 1988 r. pod sowiecką egidą o uznaniu »państwa palestyńskiego« i wynagradzaniem Iranu i Hamasu wbrew stanowisku USA i Izraela – napisał ambasador Liwne.

Polska podobnie jak wiele innych krajów poparło rezolucję rozszerzającą prawa Palestyny w ON. Za rezolucją zagłosowały 143 państwa, 9 było przeciw, a 25 się wstrzymało.

Przeciwko Palestynie w ONZ opowiedziały się: Argentyna, Czechy, Węgry, Izrael, Mikronezja, Nauru, Palau, Papua-Nowa Gwinea i Stany Zjednoczone.

Palestyna kwalifikuje się do członkostwa – czytamy w rezolucji. Choć nie ma prawa głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym”. Nie może przez to głosować choćby w sprawie wyboru krajów do Rady Bezpieczeństwa.

Lista przywilejów obejmuje m.in. przyznanie Palestynie prawa do wypowiadania się we wszystkich kwestiach, nie tylko tych związanych z Palestyńczykami i Bliskim Wschodem; do proponowania punktów porządku obrad i udzielania odpowiedzi w debatach; prawo do wyboru na przewodniczącego głównych komisji Zgromadzenia; prawo do udziału w konferencjach ONZ i międzynarodowych zwoływanych przez tę organizację.

Źródło: Media. Fot. Wikimedia