Po wygranej demokratycznej opozycji w wyborach parlamentarnych, Koalicja 15 października zaczyna wprowadzać swoje porządki. Jednym z pierwszych ruchów skierowany jest ku mediom publicznym, w których trwa zmiana obsady.

Największe zmiany dotyczą obecnie rzecz jasna trzech największych, publicznych, medialnych kolosów: Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej.

Szefem TVP został już Tomasz Sygut. Pierwszym ruchem nowego prezesa, z nadania nowego już rządu, było doprowadzenie do wyłączenie sygnału TVP Info, które od kilku dni nie nadaje. W miejsce propagandowej jadki, widzowie na ekranach oglądają Ranczo czy Ojca Mateusza.

Od wejścia nowej ekipy do budynków TVP, nie oglądamy także „Wiadomości”. Te wpierw zostały zdjęte i widzowie zobaczyli oświadczenie Marka Czyża, a od piątku Czyż prowadzi już nowy program informacyjny. „i9:30” zastąpiła „Wiadomości”.

REKLAMA

To jednak nie jedyny serwis, który od lat widzowie mogą oglądać na publicznych antenach. Swoje miejsce w „jedynce” ma od lat Teleexpres. Tam również szykuje się wielki powrót człowieka, który przez lata był jego twarzą.

Mowa tutaj o Macieju Orłosiu. Dziennikarz po odejściu od państwowego nadawcy po przejęciu przez PiS władzę, był aktywny w mediach społecznościowych. Krytykował działalność PiS-owskich mediów publicznych, prowadził także swój kanał na YouTube.

zobacz także

Orłoś w rozmowie z Pudelkiem stwierdził, że jest już po słowie z nowymi szefami TVP.

Zadzwonił do mnie ktoś z nowego kierownictwa TVP. Rozmowa miała miejsce jeszcze przed tzw. rewolucją, która trwa od kilku dni. Wiadomo, takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień – cytuje jego wypowiedź portal.

Plejada ujawnia z kolei, że pracownicy TVP mieli otrzymać ostatnio maila potwierdzającego powrót Orłosia do kultowego serwisu.

Za nami pierwsze wydanie programu „19.30”, głównego serwisu informacyjnego TVP. W kolejnych dniach przywrócimy „Teleexpress”, gdzie po latach znów przywita widzów Maciej Orłoś oraz „Panoramę” – miał napisać do pracowników Tomasz Sygut.

W rozmowie z Faktem, Orłoś nie potwierdził jednoznacznie swojego powrotu.

Tutaj nie mogę nic potwierdzić ani zaprzeczyć. Być może będę, ale od kiedy, to nie wiadomo. Sytuacja jest dynamiczna – stwierdził.

REKLAMA

źródło: Pudelek, Plejada, Fakt, Onet, foto: Maciej Orłoś strona oficjalna

Będzie kolejny wielki powrót do TVP? Nowy prezes miał już wysłać maila