Będziesz zużywał mało energii – Twoja cena będzie taka sama, jaką płacić teraz. Podwyżki cen za prąd w najbliższym czasie są z pewnością nieuniknione. Rząd PiS chce, aby oszczędni na nich nie stracili.

Kiedy świat drży przed zimą, w naszym kraju jest identycznie. Obywatele zastanawiają się, co wrzucą tej zimy do pieca; zakup węgla graniczy z cudem, w szczególności w rozsądnej cenie. Kolejki przed kopalniami, przeciążone serwery serwisów internetowych, na których można zamówić czarny surowiec. Problem jest też z drewnem opałowym, bez którego trudno wyobrazić sobie dogrzewanie się kominkiem, czy nawet rozpalanie ognia w piecach starego typu. A takich wciąż nie brakuje.

Nie wiadomo również co będzie z gazem. Czy będzie przez całą zimę, a jeśli tak, to w jakich cenach.

Pamiętam, lata temu, kiedy rządzący również zachęcali do tego, aby „przesiąść” się na ogrzewanie gazowe. Skończyło się tym, że ceny poszły tak w górę, że trzeba było wrócić do węgla. Tylko on wtedy był, a teraz co będzie – pyta mieszkaniec Pszczyny, pan Józef.

REKLAMA

To są realne problemy i strachy, z którymi mierzą się dziś zwykli mieszkańcy kraju nad Wisłą. I to właśnie do nich ukłon robi teraz rząd, przynajmniej tak wydaje się na pierwszy rzut oka.

Chodzi o cenę prądu, która ma zostać zamrożona w obecnym miejscu dla osób, które będą tą energią oszczędnie gospodarować. Co znaczy oszczędnie. Zużycie w ich domach ma nie przekroczyć 2 tys. kWh prądu rocznie.

zobacz także

Prof. Eugeniusz #Gatnar w #KurierEkonomiczny: zamrożenie cen energii to dobry pomysł #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) September 15, 2022

Do tego progu, cena prądu ma zostać zamrożona w obecnej pozycji. Ponad ten limit, podwyżki będą dotkliwe.

Z @MJanyska pytamy rząd o zamrożenie cen energii elektrycznej dla przedsiębiorców.⤵️ pic.twitter.com/NZqJ1OCcS2
— Mirosława Nykiel (@MiroslawaNykiel) September 15, 2022

Dodatkowo chcemy wprowadzić pewien mechanizm dodatkowej premii w zamian za oszczędność, która się pojawi. Będzie to cały pakiet, który będzie miał na celu doprowadzenie do zmniejszenia czy relatywnego zmniejszenia zużycia energii. Jednocześnie chodzi o ograniczenie skutku podwyżek cen, a dla tych, którzy zużywają prąd do wielkości ok. 2 tys. kWh rocznie, będzie to oznaczało zamrożenie cen energii – mówił premier Mateusz Morawiecki, cytowany przez portal Money.pl

A kto zapłaci za zamrożenie cen energii?
— Piotr Węglarz (@piotr_weglarz) September 15, 2022

Skąd wzięła się wartość 2 tys. kWh? Jak wynika z danych GUS, w 2020 r. przeciętnie zużycie energii elektrycznej w gospodarstwie domowym wyniosło 1996 kWh, z czego w miastach — 1752,5 kWh, a na obszarach wiejskich — 2486,2 kWh – pisze Dziennik Gazeta Prawna.

źródło: Money.pl, DGP

Będzie obniżka cen energii. Morawiecki przedstawia nowy plan rządu. [SZCZEGÓŁY]