Mam nadzieję usiąść jeszcze przed mikrofonem Polskiego Radia, kiedy prezesem tej instytucji będzie osoba kompetentna, mająca pojęcie i szanująca idee publicznych mediów – mówiła do słuchaczy radiowej Czwórki Natalia Zamilska. W Polskim radiu prowadziła program „Noc Rezydentów – Nocny TransPort”. I nie tylko pożegnała się ze słuchaczami, ale też powiedziała kilka słów prawdy o radiowej „dobrej zmianie”.

To jest moje drugie pożegnanie z radiem, ale pierwsze z przyczyn moralnych i ludzkiego poczucia przyzwoitości. Zawsze prowadziłam audycje w taki sposób, żeby za kilka lat, gdy ktoś zapyta mnie, dlaczego pracowałam w rządowych mediach, móc odpowiedzieć: „żeby być upierdliwym wrzodem na ich tyłkach” – mówiła na antenie Zamilska.

Dodając, że „zawsze mówiłam niewygodną prawdę, poruszałam zakazane w mediach narodowych tematy i oddawałam głos przede wszystkim niezależnym, bezkompromisowym artystom z Polski i z zagranicy”.

Zamilska to kompozytorka i producentka muzyki elektronicznej.

REKLAMA

Zamilska zaatakowała prezeskę Polskiego RAdia, wyjątkowo kontrowersyjną postać, oskarżaną o „zniszczenie ” Radiowej Trójki – Agnieszkę Kamińską, niedawno wybraną na drugą kadencję.

Mam nadzieję usiąść jeszcze przed mikrofonem Polskiego Radia, kiedy prezesem tej instytucji będzie osoba kompetentna, mająca pojęcie i szanująca idee publicznych mediów. Póki co, niecały miesiąc temu, na drugą kadencję została wybrana pani Agnieszka Kamińska.
mówiła słuchaczom Zamilska.

Dodając, że Kamińska – była jedyną kandydatką na to stanowisko, a od 2020 r. pełni rolę jednoosobowego zarządu. Wniosek o przeprowadzenie konkursu został odrzucony. Można zatem powiedzieć, że była bezkonkurencyjna, tak jak bezkonkurencyjna okazała się w przypadku prowadzenia Polskiego Radia do ostatecznego upadku – usłyszeli słuchacze.

zobacz także

Film z Trzaskowskim hitem sieci! Tysiące polubień. „Proszę usprawiedliwić”. Wideo

To wszystko będzie wam policzone. Wierzę w to, że niedługo obudzimy się w lepszym świecie, w którym nie ma miejsca na jakąkolwiek przemoc w imię patologicznego dążenia do władzy, w którym dzieciaki LGBT+ nie będą musiały popełniać samobójstw, kobiety będą miały wolny wybór w kwestii własnych ciał, a ludzie nie będą musieli zamarzać i umierać w przygranicznych lasach -podkreślała Zamilska, atakując Zjednoczoną Prawicę.

Chcę wierzyć, że obecna sytuacja na świecie jeszcze wyraźniej uzmysłowi nam, do czego doprowadza utrzymywanie przy władzy socjopatycznych dyktatorów i wyciągniemy z tego wnioski podczas najbliższych wyborów
– mówiła

Zamilska podziękowała przełożonym, kolegom z pracy oraz słuchaczom, wyrażając nadzieję, że wróci niebawem jako muzyk.

I tak jak ostatnio, dwa lata temu, nie mówiłam „żegnajcie”, tak teraz też nie mówię „żegnajcie”, tylko „do usłyszenia”
– zakończyła Zamilska.

View this post on Instagram

„Wszystko będzie wam policzone!” – dziennikarka prosto z anteny atakuje prezeskę Polskiego Radia i PiS. Nagranie