Takie pytanie zadaje poseł Roman Giertych na Twitterze. I publikuje sondę. Dyskusja jest gorąca i na pewno nie spodoba się zwolennikom Prawa i Sprawiedliwości.

Aż 74 procent tych, którzy w ankiecie wzięli udział – stan na godzinę 10 we wtorkowy poranek – mówi – zlikwidować.

Komentarze? Ostre jak brzytwa.

A dlaczego ma tam stać ?? Co dobrego LK zrobił dla Polski ?? Równie dobrze, mógłby stanąć tam pomnik Koziołka Matołka.

Nie – mimo, że jesteś za opozycją, nie.

Tak. I powinien w tym miejscu stanąć pomnik Szarego Człowieka, Piotra Szczęsnego.

Tak, pomnik jest brzydki i powstał bez konsultacji. Ale zgodnie z zasadami zachodnich demokracji powinien mieć ulicę, w Warszawie, nie tylko w Gdańsku czy… Batumi. Jak JFK ma w republikańskich miastach.

Nie, ale trzeba dopowiedzieć historię tej tragedii – być może drugim pomnikiem obok. Niech naród pamięta przez pokolenia, jak do tego doszło, jakie i czyje namiętności pchnęły ludzi znajdujących się na pokładzie w niebyt. Niech ten pomnik będzie wieczną przestrogą.
Przyczynek. pic.twitter.com/tl1gLjVfXt
— Radek Owczarek (@RadekOwczarek) October 23, 2023

REKLAMA

zobacz także

Kolejna miesięcznica a wraku, raportu i ukarania zamachowców nadal brak. Ale co się dorwali do władzy, wydoili państwo i zrujnowali gospodarkę, to ich. – napisał Radosław Sikorski na Twitterze blisko rok temu. Zamieścił grafikę, na której zapisano fragment rozmowy z czarnej skrzynki z 2010 r. przed katastrofą w Smoleńsku. Rozmawiali ze sobą: pilot samolotu, szef protokołu dyplomatycznego, szefowa pokładu i dowódca sił powietrznych. Jak napisano: „wystarczyło, żeby Lech Kaczyński wskazał lotnisko zapasowe…”.

Wczoraj odbyła się kolejna miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Wspomnienie rozpoczęło się mszą św. w kościele seminaryjnym. Następnie pod pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego złożono kwiaty. W ceremonii uczestniczyli między innymi: premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki, wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.

Smoleńsk do dziś pozostaje tajemniczym tematem. Badania nad przyczyną tragedii trwają bez przerwy. Przypomnijmy, niedawno Antoni Macierewicz podzielił się swoim raportem, który z kolei został mocno skrytykowany przez opozycję. W opinii Macierewicza nie doszło do żadnego zamachu na tupolewa 154 lecącego do Smoleńska w 2010 r.

Niedługo później w TVN24 wyemitowano reportaż „Siła kłamstwa”, w którym zarzucono, że pominięto w raporcie ekspertyz wykonanych przez dwóch szwedzkich badaczy Gorana Lilji i Christera Magnusona oraz Brytyjczyka Christophera Protheroe.

„Raport jednoznacznie stwierdza, iż mieliśmy do czynienia ze zniszczeniem samolotu przez eksplozje i nie ma co do tego cienia wątpliwości” – mówił Macierewicz, twierdząc, że tupolew rozbił się jeszcze w powietrzu.

Kolejna miesięcznica a wraku, raportu i ukarania zamachowców nadal brak.
Ale co się dorwali do władzy, wydoili państwo i zrujnowali gospodarkę, to ich. pic.twitter.com/8kZfeDLBzW
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) November 10, 2022

REKLAMA

Z kolei w oświadczeniu podkomisji smoleńskiej, które wydało TVN24, a podpisał Antoni Macierewicz, podkreślono, że komisja „opublikowała wszystkie wyniki symulacji NIAR (National Institute for Aviation Research) zgodnie z obowiązującym kontraktem, ukazujące skutki rozbicia samolotu uderzającego w ziemię według założeń komisji (Jerzego) Millera”.

Wiarygodność informacji przekazywanych przez Macierewicza i jego podkomisję smoleńską była i jest od dawna bardzo kwestionowana. W przekazywane informacje wątpi chociażby Radosław Sikorski, który zamieścił wpis w mediach społecznościowych po kolejnej miesięcznicy organizowanej przez Jarosława Kaczyńskiego.

Dodał grafikę, na której zapisano rozmowę pilota samolotu – Arkadiusza Protasiuka, szefa protokołu dyplomatycznego – Mariusza Kazana, szefowej pokładu – Barbary Maciejczyk i dowódcy sił powietrznych – Andrzeja Błasika zanim doszło do tragedii. Rozmowa pochodzi z czarnej skrzynki tupolewa. Możemy przeczytać, że pierwszy pilot samolotu poinformował o trudnych warunkach pogodowych. Zapytał Kazana o dalsze działania. Ten mu miał odpowiedzieć, żeby próbować lądować do skutku. Dodał, że prezydent Lech Kaczyński nie podjął jeszcze konkretnej decyzji.

zobacz także

Pilot wołał, żeby zawrócić. Jednak 5 minut później szefowa pokładu poinformowała o gotowości do lądowania tupolewa.

Faktem jest to, że my musimy to robić do skutku. Kurwa, przestańcie proszę! – zawołał Andrzej Błasik.

Ktoś za to beknie – odpowiedział pierwszy pilot.

Po-my-sły. Zmieścić się śmiało. To się nie uda. – dodał Błasik.

Kurwa mać! O jezu! Kurwa! – krzyczał Protasiuk.

To były ich ostatnie słowa. „A wystarczyło, żeby Lech Kaczyński wskazał lotnisko zapasowe” – czytamy na grafice. Sikorski uderzył słowami, że danych na temat przyczyn tragedii wciąż brakuje…

Ale co się dorwali do władzy, wydoili państwo i zrujnowali gospodarkę, to ich. – wyrzucił politykom PiS-u.

„Ciekawe czy przed przyszłorocznymi wyborami dalej będą mówić, że PO nie sprowadziło wraku do kraju.”

„Czy kiedyś będzie udostępniona rozmowa braci K przez telefon satelitarny tuż przed wypadkiem?”

„100 % racji ale to nie była jedyna opcja. Wystarczyłoby też, gdyby kapitan dysponował należnym wyszkoleniem, cechami charakteru i zastosował elementarne procedury, do czego był zobowiązany. Niestety cały system edukacji w Polsce (niezależnie od PiSu) jest ciągle bardzo „wschodni””

– pisali internauci pod wpisem.

źródło: Twitter. Fot. ARC

Burza w sieci! Czy uważacie, że pomnik Lecha Kaczyńskiego z Placu Piłsudskiego w Warszawie trzeba usunąć?