Jan Pospieszalski miał w TVP program „Warto rozmawiać”.

Przypomnijmy, że w opinii Komisji Etyki TVP w wyemitowanym 12 kwietnia 2021 roku odcinku programu „Warto rozmawiać” naruszone zostały „zasady etyki dziennikarskiej obowiązujące w Telewizji Polskiej”.

Tymczasem Jan Pospieszalski nie rezygnuje i cały czas walczy o powrót na antenę publicznego nadawcy.

W tym celu, jak twierdzi w nagranym filmie opublikowanym w serwisie YouTube, zebrano już „tysiące podpisów”.

Głównymi tematami, które teraz porusza Pospieszalski są segregacja sanitarna, szczepienia, amantadyna i lockdown. Dodatkowo, Pospieszalski kontynuuje antyszczepionkową krucjatę twierdząc, że wskutek szczepień przeciw COVID-19 zmarło trzech nauczycieli z Gliwic.

REKLAMA

Dziennikarz Wirtualnej Polski, Tomasz Molga, postanowił zweryfikować rewelacje Pospieszalskiego.

Okazało się, że nikt nie potwierdza tego typu informacji: ani Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gliwicach, ani kuratorium oświaty. Takiego wątku nie bada również prokuratura.

zobacz także

Tyszanie dla Tychów kręcili kilometry

Gdy dziennikarz wp.pl zapytał Pospieszalskiego o dowody, które ma na poparcie swoich śmiałych tez, ten odparł, że to nie jest takie proste, a teraz… przebywa na wakacjach. W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu Pospieszalski twierdzi, że ma dane zmarłych nauczycieli, ale niczego nie ujawni ze względu na „ból rodzin”.

Pospieszalski wierzy, że od września jego program wróci do TVP.

REKLAMA

fot. strona programu „Warto rozmawiać”/facebook.com

Były gwiazdor TVP desperacko próbuje wrócić na antenę. Co jeszcze wymyśli?