Jedna z bohaterem programu „Królowe życia” Julia von Stein poniżyła pracownika znanej, sieciowej restauracji. Choć sama pomaga w rodzinnej firmie pogrzebowej, maluje ciała, projektuje trumny, szacunku (do żywych!) nie ma za grosz?

W oświadczeniu czytamy, że sytuacja miała miejsce w restauracji jednej z organizacji franczyzowych, a spółka podjęła stosowne działania. W pierwszej kolejności udzielono… wsparcia zespołowi restauracji!

Podkreślamy, że w McDonald’s nie ma zgody na obrażanie, krzyki i jakąkolwiek formę przemocy wobec zespołu. W procedurach bezpieczeństwa i szkoleniach wewnętrznych wskazujemy możliwe formy reakcji w sytuacjach zagrażających godności i ochronie innych dóbr osobistych załogi -czytamy w komunikacie sieci.

Jak dodano – zachęcamy do asertywności, stawiania granic oraz – jeśli sytuacja tego wymaga – wezwania ochrony lub policji. Pokazujemy na przykładach, jak reagować i odpowiadać, gdy gość zachowuje się niewłaściwie. Zdarza się, że stres, emocje i chęć złagodzenia sytuacji biorą górę, wówczas reakcja nie zawsze jest zgodna z naszymi standardami. Rozumiemy to. Podkreślamy, że nikt z zespołu restauracji organizacji franczyzowej, w której doszło do zdarzenia, nie poniósł konsekwencji służbowych. Pracownicy franczyzobiorcy otrzymali wsparcie.

REKLAMA

zobacz także

Dotychczas nie mieliśmy sygnałów o sytuacjach, które wskazywałyby na potrzebę wprowadzenia zakazu palenia wyrobów tytoniowych na linii McDrive. Prośba ze strony pracownika o zgaszenie papierosa nie jest niczym nagannym. Ze względu na zdrowie, bezpieczeństwo i komfort pracowników, obecnie sprawdzamy możliwości prawne i operacyjne oraz rozważamy wprowadzenie takiego zakazu – czytamy w dalszej części wydanego oświadczenia.

Do samego zajścia odniosła się także celebrytka:

„Chciałabym się odnieść do sytuacji, która wywołała burzę w całym internecie w tym kraju odnośnie do mojej wczorajszej relacji na Instagramie. Na samym wstępie chciałabym ze względu na to, że mam w sobie pokorę i jestem na tyle osobą myślącą, że zauważam błąd po swojej stronie — chciałabym was za to przeprosić. Rzeczywiście, osoby, które mnie na co dzień nie znają, nie znają mojego charakteru, nie znacie mnie prywatnie, mogły odnieść wrażenie, że jestem (wulgaryzm) burakiem wywyższającym się, krzyczącym na pana, który niczemu nie jest winien. Gdzie widzę swój błąd? Mogłam zupełnie inaczej dobrać słowa, mogłam nie podnosić tonu głosu. Natomiast, kiedy ktoś zostaje wyprowadzony z równowagi, to po prostu jest ciężko. Ja się do tego przyznaję. Pan wyprowadził mnie z równowagi. Ja dałam się ponieść emocjom – pisze celebrytka.

Kolejna gwiazda programu „Królowe życia” w TTV pokazuje nieco mniej chwalebne oblicze. Pracownik jednego z fast foodów poprosił Julię von Stein – bo o niej mowa – by nie paliła papierosa, gdy czeka w swoim aucie na zamówione jedzenie. Reakcja? Wyzwiska!

Sylwia Peretti, także gwiazda programu „Królowe życia”, jak donoszą tabloidy wciąż nie może dojść do siebie po śmierci swego syna. A to nie jest prawdopodobnie jej jedyny kłopot. Miasto będzie się zapewne domagać pokrycia szkód, jakie Patryk P. swoją jazdą wyrządził w Krakowie.

Tymczasem kolejna gwiazda programu TTV pokazuje, że pieniądze to nie wszystko.

Julia von Stein pomaga w rodzinnej firmie pogrzebowej, maluje ciała, projektuje trumny. Jej profil na Instagramie obserwuje 160 tys. osób.

Jeden z pracowników fast foodu poprosił panią Julię by ta nie paliła, gdy czeka na zamóiony posiłek. Reakcja?

Kto to w ogóle jest? Czy ją też można nazwać kmiotem? pic.twitter.com/N9gFN0eW1d
— ɢʀᴇɢᴏʀ (@gregor_konop) August 12, 2023

REKLAMA

zobacz także

Pan milczy, a mówię ja. Gdzie jest zakaz palenia w moim samochodzie? Jakim prawem pani pracownik ma śmiałość powiedzieć mi, że mam zgasić papierosa w moim samochodzie. Kim on k***a jest? Kim? Kim człowieku jesteś? Kim? Właścicielem tego samochodu? Zapier****sz na to, co ja mam? Ty mi będziesz dyktował k***a czy ja mogę palić, czy nie? Za twoje palę?

Pracownica lokalu próbowała uspokoić celebrytkę.

K***a jeszcze czegoś takiego nie miałam. Ja nie mogę k***a palić w swoim samochodzie, bo jakiś kmiot, pracownik mi powie, że ja nie mogę palić w samochodzie. No k***a łeb mi zaraz wyp*****i – mówi dalej celebrytka.

To ta sama osoba? 🥹
— ɢʀᴇɢᴏʀ (@gregor_konop) August 13, 2023

Źródło: Twitter. Fot. Screen

„Królowa życia” poniżyła pracownika restauracji. McDonalds mówi o pełnym wsparciu! Wideo