Sąd Najwyższy niedawno uznał, że część przeprowadzonych w ostatnich latach spraw rozwodowych jest nieważna. Przyczyną jest obsadzanie do spraw jednego sędziego i dwóch ławników w czasie pandemii. Efekt? Wiele rozwodów może być nieważnych, w tym te dotykające najbardziej znane osoby.

W sprawach rozwodowych, zarówno niezakończonych do 3 lipca 2021 roku, jak i wszczętych w okresie od 3 lipca 2021 roku do 14 kwietnia 2023 roku, dochodzi do nieważności postępowania, jeśli było ono rozpoznawane przez jednego sędziego i dwóch ławników.

Taki rodzaj składu był wynikiem zarządzenia w związku z pandemią.

Jak podkreślają sędziowie – orzeczenia z tego okresu będą ponownie rozpatrywane, o ile jedna ze stron wniesie sprzeciw.

Sprawa dotyczy m.in. Marcina Hakiela, znanego tancerza, i Katarzyny Cichopek, gwiazdy TVP.

Marcin Hakiel komentując wyrok sądu – mówi, że on nie planuje wnosić sprzeciwu.

REKLAMA

zobacz także

Czytałem o tym, ale to nie jest do końca tak. Jedna strona by musiała złożyć jakieś postanowienie czy wniosek do sądu. Więc dopiero, jak któraś z naszych stron złoży coś takiego przez swojego radcę, to wtedy będę mógł się jakoś wypowiedzieć, bo tak to właściwie się nic nie zmienia. Nie mam kompetencji, żeby rozmawiać o tym, czy to jest dobra decyzja Sądu Najwyższego, czy nie. (…) Konsultowałem to z radcą, nie rozumiem tych wszystkich meandrów prawnych. Jeśli nikt nic nie złoży, to żyjemy w tym status quo, które mamy teraz – mówi w rozmowie z portalem Pudelek znany tancerz.

Katarzyna Cichopek, która znalazła jeszcze w trakcie swojego małżeństwa kolejnego partnera, chyba także nie będzie się starać o unieważnienie rozwodu.

Źródło: Media. Fot. ARC

Cichopek nie ma ważnego rozwodu z Marcinem Hakielem? Konsekwencje orzeczenia SN