W oparciu o stanowisko Komendy Głównej Policji uprzejmie informuję, że Policja nie realizowała zadań związanych z ochroną wskazanej osoby, jak również obiektów wymienionych w wystąpieniu – odpowiada na interpelację posłanki Hanny Gill-Piątek, wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Odpowiada po 4 miesiącach od zadania pytania przez posłankę.

Tak odpowiada w rozmowie z TVN24: bezczelne łgarstwo!

Jak wynika z doniesień mediów, dom Jarosława Kaczyńskiego jest od kilku lat chroniony przez policjantów, a szczególnie duże siły policyjne i setki radiowozów są ustawiane przed domem prezesa PiS w czasie protestów organizowanych przez warszawiaków. Dzień i noc chronione są również przez funkcjonariuszy policji dwa pomniki znajdujące się na placu Piłsudskiego oraz biuro PiS przy ul. Nowogrodzkiej 84/86 w Warszawie – napisała Gill-Piątek w interpelacji z 13 stycznia.

Pytając:

1. Ile kosztowała policyjna ochrona domu Jarosława Kaczyńskiego w 2018, 2019, 2020, 2021 oraz 2022 roku? Proszę o podanie kosztów z podziałem na wymienione lata.

2. Ile kosztowała policyjna ochrona pomnika Ofiar Smoleńskich oraz pomnika Lecha Kaczyńskiego na pl. Piłsudskiego w Warszawie w 2018, 2019, 2020, 2021 i 2022 roku? Proszę o podanie kosztów z podziałem na wymienione lata.

3. Ile kosztowała policyjna ochrona biura PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie w latach 2018, 2019, 2020, 2021 oraz 2022? Proszę o podanie kosztów z podziałem na wymienione lata.

Policja przy domu Jarosława Kaczyńskiego, przy siedzibie PiS, a także przy pomniku smoleńskim. Ile to kosztuje? – pyta posłanka opozycji, a odpowiedź wprawia ją w osłupienie.

POLECAMY materiał #PolskaiŚwiat ⤵️
ZOBACZ całe wydanie programu w TVN24 GO: https://t.co/Ai4FrHmaja pic.twitter.com/RdxwRaJ87v
— tvn24 (@tvn24) May 18, 2023

REKLAMA

@czyztak

Zdjęcia niezliczonych wozów policji czy całych brygad funkcjonariuszy pod domem prezesa Kaczyńskiego obiegały media w ciągu ostatnich lat wielokrotnie – pisze na Facebooku Gill-Piątek.

Zapytałam więc w MSWiA, ile to nas podatników kosztowało – policja na Żoliborzu, policja na Nowogrodzkiej, a także patrole pod pomnikami ofiar katastrofy smoleńskiej i prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Pl. Piłsudskiego – dodaje posłanka.

Odpowiedź z ministerstwa? Nic to nie kosztowało, bo policjanci nie byli kierowani do takich zadań.

Społeczeństwo powinno znać te koszty. Jakiś czas temu wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski przekonywał, że przemocy domowej nie można ścigać z urzędu, bo jest za mało policjantów i może to sparaliżować pracę tej służby. A jednocześnie policjanci są wykorzystywani do ochrony prezesa Jarosława Kaczyńskiego – podkreśla Gill-Piątek.

zobacz także

Posłanka w rozmowie z TVN24 mówi: tego typu odpowiedzi są po prostu bezczelnym łgarstwem, które ma ukryć przed nami jako podatnikami to, że na ochronę Jarosława Kaczyńskiego wydaje się kolosalne kwoty.

Źródło: TVN24, media. Fot. ARC

„Co za łgarstwo”! MSWiA zaprzecza, że specjalnie chroni dom Kaczyńskiego, biuro PiS, pomnik smoleński i pomnik Lecha Kaczyńskiego