Jak nie kremówki rozdawane pasażerom z dużą ilością cudownych składników rozpoczynających się na E, to pociąg który się zagubił. Dosłownie, on po prostu skręcił nie tam gdzie powinien. Gdyby nie maszynista może dotarłby do Niemiec? Jak do tego doszło? I czy zdrowie pasażerów było zagrożone? To kolejna wpadka PKP PLK.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano. Jadący ze Szczecina pociąg Intercity „Podlasiak” został skierowany na zły tor i zamiast w kierunku Stargardu skręcił w stronę Świnoujścia – informuje Gazeta Wyborcza.

1 marca na zły tor na stacji Września skierowany został pociąg relacji Jarocin – Gniezno. Z kolei pod koniec marca, w poniedziałek, pociąg relacji Opole – Brzeg wyjechał ze stacji Opole Główne, a za stacją Opole Zachodnie jego maszynista zorientował się, że jedzie nie na Brzeg, ale w kierunku Nysy – przypomina dziennik.

PKP Informuje, ze zbada przyczyny. I, że pasażerowie nie byli zagrożeni.

Tym razem pociąg, który miał jechać w kierunku Świnoujścia, skręcił nie tam gdzie trzeba.

Podróż PKP Intercity.

Na start opóźnienie, podstawili złe wagony i mimo wykupionego miejsca siedzącego masa ludzi nie ma gdzie usiąść, bo ich wagon de facto nie istnieje.

Ogrzewanie? Prąd? Wi-Fi? Papier w kiblu? Zbędny luksus!

Jedyne co możesz dostać to sraczka po kremówkach. pic.twitter.com/OmHTxEto5r
— Osiem Gwiazd (@RuchOsmiuGwiazd) April 2, 2023

Czy przyczyną jest przebudowa infrastruktury, za którą nie nadążają pracownicy?

REKLAMA

Pociąg „Podlasiak” (kierunek Warszawa i Suwałki), ruszając o godzinie 9.35 z Dąbia, miał zostać skierowany na wprost, w kierunku Stargardu. Tymczasem skręcił w lewo, w kierunku Świnoujścia.

Pociąg został zatrzymany przez dyżurnego ruchu jeszcze w stacji Szczecin Dąbie i o godzinie 10.19, po zgodzie komisji, kontynuował dalszą jazdę – mówi Bartosz Pietrzykowski z biura prasowego PKP PLK, cytowany przez Gazetę Wyborczą.

Teoretycznie nie było zagrożenia dla życia pasażerów, ale nie oznacza to, że podobne przypadki są dla nich bezpieczne.

I nie chodzi tylko o kremówki, podgrzewane by dodać smaku.

Przepraszamy PKP Intercity za podanie nieprawdziwych informacji, jakoby przetrzymywało kremówki w kartonach w temperaturze pokojowej.

Okazuje się, że była to nieprawda i kremówki trzymano w kartonach przy wylocie gorącego powietrza. xD

Sraczko Subito! pic.twitter.com/eDLoV9mj88
— Osiem Gwiazd (@RuchOsmiuGwiazd) April 2, 2023

zobacz także

Źródło: Gazeta Wyborcza. Fot. ARC

Co za wtopa! Jak nie PKP Intercity, to teraz PLK. „Pociąg im zabłądził”