Tego w Sejmie raczej nie widziano, a jeśli to było to tak rzadkie zjawisko, że umknęło. Poseł sprawozdawca, reprezentant Klubu PiS w Sejmie, Leszek Dobrzyński prezentował stanowisko partii wobec rządowego projektu nowelizacji ustawy dot. zatrudniania osób niepełnosprawnych. Będziemy głosować „za” – przekonywał poseł Dobrzyński. Poważnie, dostojnie, niemal jak te dżinsy i bluza, które wdział na siebie.

Posłowie zajęli się wczoraj m.in. rządowym projektem nowelizacji ustawy dotyczącej rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudniania osób z niepełnosprawnościami.

Na mównicę sejmową wszedł dostojnie, poważny, zatroskany, zafrapowany poseł – Leszek Dobrzyński. Z PiS.

Będziemy głosować „za” podsumował swoje wystąpienie poseł. Ale nie to przykuło uwagę.

Dobrzyński chyba prosto z meczu w bluzie, dżinsach takich ładnych poprzecieranych, modnych, prezentował stanowisko klubu PiS.

REKLAMA

Wiele tu już rzeczy widziałem, dziś pierwszy raz widziałem posła sprawozdawcę w dżinsach i dresiku… Panie pośle sprawozdawco, następnym razem tak to do kompletu w laczkach niech pan przyjdzie i na mecz spieszy. To nie jest obora – skomentował poseł Grzegorz Braun z Konfederacji.

Jak mówił Braun, posłowie nie ślubują, że mają jakoś wyglądać, ale wypadałoby, to wyraz szacunku…

Z posłem zgodził się prowadzący obrady marszałek Piotr Zgorzelski z PSL.

Zazwyczaj się z posłem Braunem nie zgadzam, ale tu zdecydowanie tak. Ten strój to wyraz naszego szacunku, i dla klubu sprawozdawcy i dla izby i dla wyborców – można było usłyszeć w Sejmie.

zobacz także

Z Dobrzyńskim skontaktowała się redakcja gazeta.pl.

Dziennikarze zapytali polityka, co było powodem jego nietypowego stroju. W rozmowie z portalem poseł PiS przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż jego ubiór nie był dostosowany do okoliczności.

Jak wyjaśnił parlamentarzysta, miał on nie zauważyć zmiany w sejmowym harmonogramie i nie zdążył się przebrać.

Źródło: Sejm, O2.pl. Fot. Leszek Dobrzyński FB

Co za wtopa! Tak poseł PiS przyszedł do Sejmu? „Pan laczki następnym razem założy, do kompletu”. Wideo