Żona jednego z najpopularniejszych gwiazdorów disco-polo, Zenona Martyniuka po ostatnim skandalu z udziałem syna nie była tak krytyczna, jak stała się wobec polskich feministek i Donalda Tuska. Czym premier rządu podpadł Danusi Martyniakowej? Zwolnieniem prezenterki TVP Małgorzaty Tomaszewskiej.

Poszło o TVP! Ta samą, która mocno w ostatnich latach wspierała domowy budżet Zenka Martyniuka.

Tym razem jednak nie o koncert sylwestrowy chodzi a o zmiany w programie TVP2 – Pytanie na śniadanie.

Przypomnijmy – z obsady programu wyleciały wszystkie dotychczasowe gwiazdy szklanego ekranu – włącznie z Tomaszem Kammelem.

Z programem pożegnała się także córka naszej legendy piłkarskiej – Jana Tomaszewskiego – Małgorzata Tomaszewska. I to tuż przed porodem, do którego przygotowuje się prezenterka.

Trzy tygodnie przed datą porodu nielegalne władze TVP wyrzucają Małgorzatę Tomaszewską z pracy. To wszystko z oszalałej zemsty i hejtu do poprzedniej ekipy. Tak wygląda państwo prawa i prawa kobiet według Tuska. Małgosiu, jesteśmy z tobą – napisała Joanna Kurska, żona Jacka Kurskiego.

Do tego wpisu dołączyła Martyniakowa.

REKLAMA

zobacz także

Koniec Polski wkrótce. Gdzie są feministki tuskowe, które powinny stanąć w obronie ciężarnej Małgosi? – napisała Martyniukowa.

Kurska odpowiedziała żonie gwiazdora disco-polo.

„Zakłamane feministki Tuskowe bronią tylko swoich” – napisała.

Internauci – mimo, że zwolnienie Tomaszewskiej w trakcie upadłości TVP jest zgodne z prawem – także nie zostawili suchej nitki na TVP.

Przykro się patrzy na te decyzje, niczym nieuzasadnione – czytamy w jednym z komentarzy.

Źródło: Facebook. Fot. ARC

Danusia Martyniakowa atakuje i Tuska i feministki. „Koniec Polski już bliski!”