Rafako znalazło się w stanie upadłości – firma, którą wizytował w trakcie kampanii wyborczej premier Donald Tusk obiecując pomoc i wyciągnięcie spółki z kłopotów upada. Razem z Rafako upadają marzenia o pracy dla setek pracowników.

Syndyk Rafako przeprowadzi zwolnienia grupowe, 699 pracowników spółki do 28 lutego 2025 roku straci pracę, przy okazji syndyk poinformował, że uprawomocniło się postanowienie sądu o upadłości firmy.

Zarząd Rafako złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki 26 września 2024 roku.

Rafako informowało kilka miesięcy temu, że do kłopotów spółki doprowadziło wypowiedzenie przez JSW Koks mediacji prowadzonych przed Prokuratorią Generalną i pobranie z kaucji gwarancyjnej 20 mln zł wraz z żądaniem wypłaty 35 mln zł gwarancji.

Umowa JSW Koks z Rafako dotyczyła budowy kogeneracyjnego bloku energetycznego opalanego gazem koksowniczym.

JSW Koks tłumaczyła działania znacznym przekroczeniem przez Rafako terminów i kosztów kontraktu.

REKLAMA

zobacz także

Przypominamy nasz tekst z początku 2023 roku.

W sprawie sporu Tauronu i Rafako potrzebne są jednoznaczne decyzje, które są w rękach rządzących i które uświadomią Tauronowi, że jego zadaniem nie jest niszczenie Rafako; rządzący i spółki Skarbu Państwa są od tego, by wspierać polskie firmy – mówił pośród tłumu robotników Donald Tusk, który dziś rano pojawił się w Raciborzu, w siedzibie Rafako.

Firmy, która za chwilę mimo wielu lat tradycji może zniknąć z polskiego rynku.

Tauron uznał, że Rafako źle wykonało prace i oskarżyło. Efekt?

Ogromna strata na wartości na Giełdzie Papierów Wartościowych. I potencjalny wniosek o upadłość spółki.

Trzeba ratować polskie Rafako. Konieczne natychmiastowe decyzje. Mateusz, wajchę przełóż! pic.twitter.com/AZ1lZEqrfi
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 20, 2023

REKLAMA

zobacz także

Rano Tusk spotkał się załogą Rafako. W tle spór o budowę bloku w elektrowni Jaworzno III, za ponad 6 mld złotych.

Rafako „trzeba ratować”

Nie wyobrażam sobie, żeby efektem działania władzy i wielkiej spółki skarbu państwa, było zniszczenie innej polskiej firmy – mówi Tusk i dodaje: w sprawie sporu tej spółki z Tauronem potrzebne są jednoznaczne decyzje, które są w rękach tych, którzy dziś rządzą!

.@donaldtusk na spotkaniu z pracownikami Rafako. Firmie grozi upadłość. To największy pracodawca w Raciborzu. Blisko 1000 osób może stracić pracę. Związkowcy apelują o pomoc! pic.twitter.com/5bpbkXfrhM
— Platforma Obywatelska Śląskie (@PO_SLASK) January 20, 2023

Tusk uderza w Morawieckiego.

Jak ja usłyszałem wczoraj premiera Morawieckiego, że: „do tanga trzeba dwojga, że trzeba ustąpić jedni drugim”, to ja mogę wam powiedzieć tylko jedno, że tu są potrzebne decyzje. Nie mogą zostawić tej sprawy tylko w relacji Tauron-Rafako, bo wy w starciu z takim państwowym molochem za bardzo szans nie macie – odpowiedział Morawieckiemu Tusk.

Niezależnie od tego, kto będzie rządził, przyszłość polskiej energetyki zależy w dużym stopniu od takich, konkretnie od takiej firmy jak Rafako – podkreślił.

Potrzebne są natychmiastowe decyzje, które uświadomią Tauronowi, że jego zadaniem nie jest niszczenie Rafako, tylko że rządzący i spółki Skarbu Państwa są od tego, by wspierać polskie firmy i polski przemysł, a nie je pogrążać – podkreślił szef PO.

Jak trzeba było, to ten rząd, ale poprzednie też, nie wahały się, by użyć swoich wpływów -przypominał o innych konflikatach w poprzednich latach, dotyczących także innych spółek.

Mogą wymusić konkretne decyzje czy zasugerować takie decyzje, które będą podjęte, jeśli rząd się uprze, by te decyzje podjąć – mówił Tusk, dziwiąc się, że premier Mateusz Morawiecki dystansuje się od tego sporu.

Morawiecki mówi, że w mediacjach pomaga Prokuratoria Generalna, ale do tanga trzeba dwojga. Zdaniem premiera: każdy powinien trochę ustąpić.

Źródło: Platforma Obywatelska. Media. Fot. PO

Donald Tusk obiecał pomoc. Blisko 700 osób do zwolnienia