Coraz bliżej do wyborów prezydenckich w Polsce. Wyborcy Rafała Trzaskowskiego apelują w sieci: wybierzmy Trzaskowskiego już w pierwszej turze. Na swoisty wpis zdecydował się premier Donald Tusk.

To nie Warszawa, Kraków, Poznań, czy Gdańsk zdecydują o wyborze prezydenta, choć i tam ludzie będą głosować. To mieszkańcy tysięcy polskich miast, miasteczek, czy wsi zdecydują kto zostanie nowym prezydentem Polski i o tym pisze Tusk.

Sopot, Lębork, Słupsk. Wszędzie tysiące ludzi. To oni wybiorą polskiego prezydenta – pisze na X premier Tusk, mocno wspierając kandydaturę Rafała Trzaskowskiego.

Ludzie!! wygrajmy te wybory. Już w pierwszej turze! Na foto brakuje tylko @sikorskiradek – apeluje pod wpisem premiera internauta.

Dokladnie, to Polacy wybiorą Polskiego Prezydenta, a nie Król mocarstwa z za oceanu. Nie dla Hołdu Nawrockiego. Nie dla Namiestnika obcego państwa. Dlatego głosujemy na Rafała Trzaskowskiego – dodaje kolejny internauta.

Ale zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w pierwszej turze byłoby jednak zaskoczeniem. Prezydent Warszawy jest jednak faworytem tegorocznych wyborów.

REKLAMA

zobacz także

Sondaż przeprowadzony przez SW Research dla „Rzeczpospolitej” ujawnia, że 30,9 proc. Polaków popiera przyspieszone wybory do Sejmu, jeśli prezydentem zostanie Karol Nawrocki.

Czy gdyby wybory prezydenckie wygrał kandydat obecnej opozycji wówczas Pani/Pana zdaniem powinno dojść do przyspieszonych wyborów parlamentarnych? – to pytanie usłyszeli uczestnicy sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej”.

30,9 proc. ankietowanych popiera przyspieszone wybory do Sejmu, jeśli prezydentem zostanie Karol Nawrocki.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu opowiada się 42,1 proc. respondentów, a 27,1 proc. nie ma zdania. Wyniki te wskazują na podzielone opinie wśród Polaków.

Wyniki sondażu wskazują, że przyspieszonych wyborów do parlamentu nie popierają głównie osoby z wyższym wykształceniem (47 proc.) oraz te, które zarabiają między 5001 a 7000 zł netto (48 proc.). Ponadto, ponad połowa mieszkańców miast o wielkości od 200 tys. do 499 tys. osób (51 proc.) również jest przeciwna takiemu rozwiązaniu – pisze Wirtualna Polska.

Wynik wyborów prezydenckich nie ma bezpośredniego wpływu na kształt rządu, ponieważ układ sił w parlamencie pozostaje niezmieniony. Zmiana rządu mogłaby nastąpić jedynie w przypadku powstania nowej większości rządzącej w Sejmie lub w wyniku przedterminowych wyborów parlamentarnych – przypomina Wirtualna Polska.

Źródło: Media. Fot. Donald Tusk

Donald Tusk: Sopot, Lębork, Słupsk. Wszędzie tysiące ludzi. To oni wybiorą polskiego prezydenta