Dwaj mężczyźni postanowili się popisać i wejść na ostatni stopień falochronu na plaży w Mielnie, by z niego skakać do Bałtyku. Na główkę! Nagranie z plaży przeraża – jeden z mężczyzn trafił do szpitala z urazem kręgosłupa.

Od lat nie tylko ratownicy wodni, ale także służby ostrzegają przed kąpielami w pobliżu falochronów. Prądy morskie mogą być na tyle silne, że człowiek nie będzie w stanie uchronić się od zderzenia a drewnianym falochronem.

To może skończyć się nawet śmiercią.

Ratownicy przypominają – dno przy falochronach jest znacznie głębsze. Wydaje nam się, żę jest odwrotnie? Dno przy falochronie jest głębokie, tylko o krok od utonięcia!

To nie jedyne zagrożenie – fale morskie i prądy o dużej sile. W pobliżu falochronów występują dwa rodzaje prądów morskich: prądy, które wciągają w dół oraz prądy, które wciągają w morze. Mimo tego nie brak śmiałków, którzy narażają swoje i innych życie.

O włos od tragedii w Mielnie. Mężczyzna skoczył „na główkę” z falochronu – informuje profil Wypadki i Pożary w Zachodniopomorskiem na FB.

Po godzinie 17 w Mielnie pow. Koszalin 52-letni mężczyzna skoczył „na główkę” z falochronu (ostrogi brzegowej).

Jak informuje Paulina Heigel rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. Mężczyzna został zabrany do szpitala w Koszalinie z urazem kręgosłupa.

Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała aż 95 utonięć.

Nie wbiegaj rozgrzany do wody, nie wypływaj na materacu daleko do brzegu, nie wchodź do wody po posiłku, nie skacz do wody w nieznanych miejscach, załóż kapok na łódce, kajaku i rowerze wodnym – ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

zobacz także

Źródło: Facebook. Fot. Pixabay.com

Dramatyczne nagranie z plaży w Mielnie