Przekop Mierzei Wiślanej wzmacnia suwerenność Rzeczypospolitej; ma być także jednym z impulsów prorozwojowych Polski – powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas wizyty na terenie budowy przekopu. Dodał, że inwestycja ta może przyczynić się też do rozwoju turystyki w regionie.

Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki odwiedzili w czwartek budowę przekopu Mierzei Wiślanej. W trakcie wizyty prezydent stwierdził, że postęp realizacji inwestycji jest bardzo widoczny.

„Widać, że wszystkie prace biegną w terminie, że tak jak zapowiadano, do przyszłego roku można się spodziewać, że pierwsze jednostki pływające będą już mogły przepłynąć tym nowym kanałem poprzez tutaj Mierzeję Wiślaną, a do 2023 r. ta inwestycja będzie w pełni zakończona” – ocenił.

zobacz także

Prezydent przypomniał, że do zrealizowania pozostaje III etap prac, kiedy „nastąpi pogłębienie Zalewu Wiślanego i udrożnienie portu w Elblągu dla tych największych jednostek pływających”.

Andrzej Duda zaznaczył, że „przekop Mierzei Wiślanej to inwestycja, która wzmacnia suwerenność Rzeczypospolitej, to najważniejsza jej rola, żebyśmy nie musieli pytać sąsiadów, czy możemy wpłynąć na wody Zalewu Wiślanego i do portu w Elblągu”.

Jak dodał, „inwestycja jest finansowana przez polski rząd i jest obietnicą złożoną mieszkańcom Elbląga jeszcze w 2006 r.”.

REKLAMA

„Będzie ta możliwość przepływania i skrócenia znacząco drogi poprzez właśnie polskie wody terytorialne cały czas, bez pytania o zgodę Federacji Rosyjskiej, żeby można było na Zalew Wiślany wpłynąć” – powiedział.

Prezydent nawiązał także do inwestycji dwóch mostów. W ostatnim tygodniu nad budowanym kanałem żeglugowym otwarto Most Południowy (w pobliżu Zalewu Wiślanego), z którego mogą korzystać mieszkańcy i turyści jadący od Stegny w kierunku Krynicy Morskiej. Bliźniaczy Most Północny (bliżej Zatoki Gdańskiej) jest scalany i ma być gotowy jesienią. Przejeżdżający Mostem Południowym widzą z bliska budowę kanału i kapitanat Portu Nowy Świat.

„Będą do dyspozycji dwa mosty. Nie będzie takiego momentu, że nie będzie dojazdu do Krynicy Morskiej, że ta druga część Mierzei Wiślanej nie stanie się wyspą, tylko rzeczywiście będzie cały czas systematycznie połączona z tą częścią lądową Rzeczypospolitej. I ta komunikacja będzie tutaj przebiegała bez przerwy” – powiedział prezydent.

Zdaniem Dudy, przekop Mierzei Wiślanej będzie zarazem „pięknym miejscem turystyczny”. Prezydent ma nadzieję, że przyszłe planowane inwestycje, jak i te realizowane np. na Mierzei, „będą impulsem rozwojowym dla RP”.

„Mamy nadzieję, że takie inwestycje jak ta pozwolą turystykę nie tylko ożywić, ale przede wszystkim ogromnie wzmocnić w przyszłości, a przede wszystkim, że wielkie inwestycje będą takim ogromnym impulsem rozwojowym dla Rzeczypospolitej, a w efekcie przełożą się na unowocześnienie naszego kraju, podniesienie jakości życia mieszkańców, wzrost stopniowy wynagrodzeń, wszystko to, czego tak bardzo pragniemy, czyli także zbliżania się poziomem życia do tego, jaki jest w najbogatszych krajach na zachodzie Europy” – mówił prezydent.

W trakcie swojego wystąpienia Andrzej Duda podziękował tym, którzy mieli odwagę podjąć się tych inwestycji. Jak mówił, są to inwestycje polskie, które będą budowały bezpieczeństwo Rzeczpospolitej. Nawiązał także do swojej wcześniejszej, czwartkowej wizyty w Gdańskiej Stoczni „Remontowej”.

REKLAMA

„Kiedy byłem w gdańskim holdingu Stocznia Remontowa, w tej części, która zajmuje się budową statków, przypomniano mi, że do 2015 r., dopóki ja nie wygrałem wyborów prezydenckich, dopóki Zjednoczona Prawica nie wygrała wyborów parlamentarnych, niemożliwe miało być budowanie statków ze stali amagnetycznej w naszym kraju. Rzekomo Polacy nie umieli” – powiedział prezydent. Jak wskazał, kiedy zmieniła się w Polsce władza, „okazało się, że Polacy są do tego przygotowani”.

Duda powiedział, że wystarczyła współpraca między władzami stoczni, a polskimi naukowcami i „w pół roku okazało się, że Polacy potrafią budować takie kadłuby i dziś statki typu Kormoran zaczynają służyć Polskiej Marynarce Wojennej”.

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną, który połączy Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym, jest kluczowym i strategicznym pod względem bezpieczeństwa projektem rządu. Wykonawca robót, konsorcjum NDI/Besix, i inwestor, Urząd Morski w Gdyni, zapewniają, że budowa przebiega zgodnie z harmonogramem.

REKLAMA

Kanał żeglugowy będzie nową drogą wodną łączącą Zalew Wiślany i Port w Elblągu z Zatoką Gdańską. Budowa prowadzona jest na całej szerokości Mierzei. Budowane są falochrony, sztuczna wyspa na Zalewie oraz powstaje kanał, którym będą płynąć statki i mniejsze jednostki.

Już w przyszłym roku pierwsze statki będą mogły wpłynąć na Zalew Wiślany bez konieczności pytania o zgodę strony rosyjskiej. Dotychczasowy ruch bowiem może odbywać się przez cieśninę piławską.

zobacz także

Całkowita długość nowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to blisko 23 km, z czego ok. 2,5 km stanowi odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał i cały tor wodny będą miały 5 m głębokości. (PAP)

Duda i Morawiecki na przekopie. Za rok to tędy popłyniemy