Wszystko będzie dobrze. Wszystko. Zobaczycie niebawem – pisze Dominik Tarczyński, europoseł PiS. O tym, że Prawo i Sprawiedliwość mimo wszelkich znaków na niebie i ziemi kusi posłów innych ugrupowań i przekonuje do przejścia na ciemną stronę mocy wiemy od kilku dni.

Najczęściej w tym kontekście wymienia się posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 Szymona Hołowni.

Liderzy ostro odpowiadają.

Mówiliśmy jasno: albo #TrzeciaDroga, albo trzecia kadencja @pisorgpl. Dziękujemy za ogromny mandat zaufania i każdy głos. Możecie być pewni: ŻADNEJ koalicji z PiS. Polska potrzebuje zmiany na lepsze! – pisze Władysław Kosiniak-Kamysz, szef ludowców.

Jakaś koalicja PiS się szykuje?
— Prawy Krzysztofus🇵🇱✝️👏 #PrawiWojownicy (@PrawyKris2005) October 18, 2023

Inny poseł z Brukseli, także spod znaku PiS publikuje fakeowy tekst, w którym rzekomo Kosiniak-Kamysz chwali rząd PiS.

Jacek Saryusz-Wolski rozsiewa zmyśloną wypowiedź Władysława Kosiniaka-Kamysza na temat rządów PiS. Choć fałszywkę szybko opisały media, a PSL wystosowało dementi, europoseł PiS nie usunął screenahttps://t.co/NHIXemUk0E
— Gazeta.pl (@gazetapl_news) October 18, 2023

Internauci podnoszą z kolei, że Andrzej Duda będzie grać na czas, by nowy opozycyjny rząd nie zdążył z uchwaleniem budżetu.

REKLAMA

zobacz także

Wiemy już, że pierwsze posiedzenie nowego Sejmu odbędzie się 12 lub 13 listopada. Prezydent Duda nie ulegnie namowom polityków z powstającej koalicji, aby przyspieszyć proces tworzenia się nowego rządu. Co więcej zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią desygnuje na premiera przedstawiciela PiS, a nie polityka z sejmowej większości – pisze były premier Leszek Miller.

Wczoraj doszło do spotkania Andrzeja Dudy z Mateuszem Morawieckim. Jak donoszą źródła w samym PiS prezydent zgodził się na przedłużanie na ile to możliwe działań pisowskiej władzy.

Jak dodaje Leszek Miller – Duda posłuży się dwoma argumentami: po pierwsze – Zjednoczona Prawica wygrała wybory, a po drugie – ma największy klub sejmowy. Duda będzie miał mocny argument w odniesieniu do PiS: – Dałem wam szansę na utworzenie rządu, a to, że wam się nie powiodło nie jest moją winą.

Do inauguracyjnego posiedzenia Sejmu będzie rosło zniecierpliwienie milionów ludzi, którzy oddali swoje głosy na opozycję. Wybory odbyły się i nic się nie dzieje. Rząd ten sam, TVP ta sama, gdzie te obiecane zmiany?. Donald Tusk mógłby w tej sytuacji utworzyć rząd in spe. Przyszły premier i kandydaci na ministrów mogliby rozpocząć przygotowania do przejęcia resortów i prace nad aktami legislacyjnymi. Wypróbowałem ten wariant w 2001 roku. Z powodzeniem – podkreśla Miller.

Czyli Duda zamiast dobra Polski wybrał PiS.

Znamienne pic.twitter.com/u3ZAZ1E2NF
— Osiem Gwiazd (@RuchOsmiuGwiazd) October 18, 2023

Źródło: Twitter, Fot. ARC

Europoseł PiS zapewnia o niespodziance! Wszystko będzie dobrze. Wszystko – pisze.