Gdy Donald Tusk kłania się w pas Ursuli von der Leyen i cała koalicja rządząca forsuje w Polsce lewicową agendę, są państwa, które pokazują, że potrafią dbać o bezpieczeństwo obywateli – pisze Ewa Zajączkowska-Hernik na platformie X.

Europosłanka Konfederacji kilka tygodni temu zasłynęła z ataku na szefową Komisji Europejskiej Ursulę Von der Layen. Teraz atakuje rząd Donalda Tuska.

Premier Węgier, Viktor Orban stanowczo oświadczył, że nie ma takich pieniędzy, za które Węgry zgodziłyby się na masową migrację oraz oddanie edukacji dzieci w ręce lewicowych propagandystów. – Nie możemy być szantażowani finansowo w tych kwestiach, ponieważ są one ważniejsze niż pieniądze – podkreślił Orban – pisze Zajączkowska-Hernik.

I dodaje:

Słowacja zagwarantowała obywatelom w konstytucji możliwości płatności gotówką, a słowacka minister kultury Martina Šimkovičová zdecydowała, że resort nie będzie przekazywał środków na organizacje pozarządowe propagujące lewicowych treści. – Na takie organizacje nie będziemy już wydawać pieniędzy podatników. Moją fundamentalną wizją przyszłej pracy departamentu jest powrót do normalności – podkreśliła minister.

REKLAMA

zobacz także

W Bułgarii tamtejszy parlament uchwalił nowelizację ustawy o oświacie i zablokował możliwość propagandy ideologii LGBT w szkołach, a o zdanie zapytano samych uczniów – pisze dalej Zajączkowska-Hernik.

Można? Można. I tego chcę w Polsce! Bezpieczeństwo polskich rodzin powinno być najwyższym priorytetem – podkreśla polityczka.

Źródło: X.

Europosłanka Konfederacji pyta: można? Można – odpowiada