Prokurator Tomasz Janeczek kozłem ofiarnym rządu? Prokurator, zaufany Zbigniewa Ziobro, o tym, że aresztowano trzech polskich żołnierzy za strzały na granicy z Białorusią dowiedział się w maju. Minister rządu Władysław Kosiniak-Kamysz, znacznie wcześniej.

Według Donalda Tuska winny jest prokurator. I trzeba go odwołać.

Duda odpowiada – bo to on musi wyrazić zgodę na odwołanie prokuratora Janeczka: w istocie wszystkie dokumenty, z którymi miałem okazję się zapoznać, pokazują, że osobą odpowiedzialną za sprawy wojskowe jest osobiście Dariusz Korneluk. Na jakiej podstawie pan premier chce odwołać pana Janeczka?

Andrzej Duda przypomniał, że „środowisko polityczne Premiera Donalda Tuska od 2021 roku – od kiedy polscy żołnierze i funkcjonariusze bronią polskiej granicy – przez dwa lata ustawicznie atakowało żołnierzy i funkcjonariuszy, obrażając i poniżając ich – tak naprawdę poniżając polski mundur i honor żołnierza i funkcjonariusza”.

Dwa miesiące temu doszło do zdarzeń, które spowodowały nie tylko tak gwałtowne działanie Żandarmerii Wojskowej wobec polskich żołnierzy, ale także, jak się okazało działanie Prokuratury. Niestety nikt o tym Kancelarii Prezydenta RP ani mnie osobiście nie poinformował – podkreślił Andrzej Duda.

REKLAMA

zobacz także

Prezydent skierował do Premiera pytanie, dlaczego o tak ważnej sprawie, dotyczącej polskiego żołnierza i działań prowadzonych w sferze bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych nie został poinformowany.

Duda broni Janeczka. Tak jak bronił Wąsika, Kamińskiego i tak jak latami bronił całego PiS-owskiego systemu bezprawia. Nigdy nie był i już nie będzie prezydentem wszystkich Polaków – napisała Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO.

Tak, to ma sens…. Nie… chwila… To kiedy p. Minister Kosiniak-Kamysz dowiedział się o aresztowaniach? Przed wyborami samorządowymi, tak? Chyba troche głupio by było gdyby to wtedy ujrzało światło dzienne. A prok. Janeczek dopiero w maju? I to on jest „winny”? – odpowiada internauta posłance.

Źródło: Media. Fot. KPRP

Gasiuk-Pihowicz „brnie”. Duda broni prokuratora, minister wiedział od początku