Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji ujawnił, że za atakami na Polskę stoją dwie grupy, który stworzyło GRU. „Jedna z nich ma za zadanie sparaliżować jakaś infrastrukturę krytyczną” – powiedział wicepremier.

Od wielu miesięcy obserwowaliśmy, że ataki przychodzą ze strony białoruskiej i rosyjskiej. Od kilku dni wiemy, że są delegowane do tego dwie grupy, które stworzyła GRU. Jedna z nich ma za zadanie sparaliżować jakaś infrastrukturę krytyczną – powiedział Krzysztof Gawkowski.

„Robią to w koordynacji. Z jednej strony jest atak na infrastruktury krytyczne, a z drugiej na dezinformację, żeby siać panikę, żeby pokazać, że państwo sobie nie radzi. To jest rzeczywiste zagrożenie” – mówił minister.

GRU (Główny Zarząd Wywiadowczy) to instytucja wywiadu wojskowego w Rosji. Działała kolejno w ZSRS, a od 1991 roku w Federacji Rosyjskiej. W ramach reform Sztabu Generalnego przekształcona w 2004 roku w Główny Zarząd Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Wicepremier Gawkowski wyjaśnił, że incydenty związane z fałszywą depeszą Polskiej Agencji Prasowej czy zakłócenia transmisji TVP w internecie podczas meczu Polaków na mistrzostwach Euro 2024 pokazują, że są jeszcze miękkie podbrzusza, które trzeba lepiej zabezpieczyć.

Dlatego chcemy stworzyć polską cybertarczę, odpowiedzialnie zainwestować w to przedsięwzięcie ponad 3 miliardy złotych – ujawnił Krzysztof Gawkowski.

Minister cyfryzacji zwrócił jednocześnie uwagę na to, że transformacja cyfrowa to dla Polski „bardzo ważny element”; rząd – jak mówił – na cybernetyczną pomoc dla sektora prywatnego przeznaczy „ogromne pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy”.

Mamy świadomość, że trzeba chronić obywateli, administrację i biznes – przyznał wicepremier.

REKLAMA

zobacz także

Źródło: se.pl/i.pl
Fot. Archiwum

Gawkowski ujawnił, że za cyberataki na Polskę odpowiadają grupy stworzone przez rosyjską służbę GRU