Czy to prawda, że Poczta Polska wzięła w banku z obcym kapitałem kredyt na 300 milionów, aby mieć na wypłaty dla pracowników do końca grudnia? – zadaje pytanie poseł Roman Giertych. Poseł, choć jeszcze niezaprzysiężony.

Pytanie wywołało burzę w sieci.

Jaka jest kondycja spółek w posiadaniu państwa?

We wrześniu „Rzeczpospolita” informowała, że Poczta Polska zastawiła w banku kluczową sortownię i ruszyła z masową wyprzedażą swoich nieruchomości.

Bank Gospodarstwa Krajowego udzielił kredytu na 300 mln zł. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Poczta Polska na tym nie poprzestała i ma rozmawiać o kolejnej pożyczce tym razem na 500 mln zł – można było wówczas przeczytać.

A może powinni wystawić na licytację karty wyborcze Sasina z wyborów kopertowych?
Jako – na przykład – materiały kolekcjonerskie?
Sprzedają znaczki dla filatelistów, to może i to ktoś kupi?
😉
— Tomasz Góźdź #Жыве Беларусь! Ще не вмерла Українa! (@TomaszGozdz) October 24, 2023

Jak wynika ze źródeł „Rzeczpospolitej” spółka zadłuża się po to, aby finansować bieżącą działalność, a nie żeby realizować ambitne inwestycje. Pod młotek trafiają również nieruchomości. Na licytację trafiły grunty na Warszawskiej Woli, w Katowicach i w Bydgoszczy – dodano.

REKLAMA

zobacz także

Poczta nie tylko przegrywa rywalizację o paczki, ale też zmaga się z prezentem od rządu. Podwyższenie płacy minimalnej negatywnie odbija się na finansach spółki.

Sytuacja ekonomiczna PP jest fatalna. Gdyby nie ubiegłoroczna sprzedaż nieruchomości należących do Poczty, strata finansowa za ubiegły rok wyniosłaby ok. 400 mln zł, ale nieruchomości w końcu się skończą – podkreśla przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty Piotr Moniuszko.

Podwyżka płacy minimalnej, zaplanowana dwukrotnie w przyszłym roku to z jednej strony podwyższenie płac najmniej zarabiającym, z drugiej presja, by lepiej zarabiającym także podnieść pensje.

Zdaniem Moniuszki spółka będzie musiała wyrównać do nowego limitu wynagrodzenia ok. 40 tysiącom pracowników i wydać na ten cel ok. 600 mln zł – czytamy w portalu money.pl.

Nie wiem, ale wiem że list priorytet polecony z GDN do WAW .@PocztaPolska doręcza 6 dni.
— Scorpio2ndeleven #CSB🇪🇺🇵🇱🌈 (@scorpio2_11) October 24, 2023

Źródło: Money.pl, Rzeczpospolita, Twitter. Fot. ARC

Giertych rozpętał burzę w sieci! Sprawa dotyczy Poczty Polskiej, a w zasadzie pieniędzy, których nie ma?