Telewizja Polska w planie finansowym na br. zakłada wzrost przychodów o 5,4 proc. do 3,2 mld zł oraz spadek wyniku netto ze 198,3 mln zł zysku do 250 mln zł straty. Rentowność nadawcy obniżą m.in. koszty obsługi Euro 2020 i igrzysk oraz uruchomienia nowych stacji – wynika z informacji podanych przez Wirtualnemedia.pl.

Tegoroczny budżet został wzmocniony o ponad 2 mld złotych, w dużej części z rekompensaty budżetu państwa, przegłosowanej przez PiS, a podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę. A w niewielkiej części z abonamentu RTV.

Rok wcześniej TVP otrzymała 1,71 mld zł z rekompensaty i 331,4 mln zł z opłaty abonamentowej.

REKLAMA

TVP zakłada, że w br. zwiększą się jej wpływy z reklam i sponsoringu. O ile? Stacja sama nie wie. TVP informuje, że z powodu epidemii koniunktura na rynku reklamowym jest nadal niepewna, więc w br. przychody spółki z reklam i sponsoringu będą nadal niższe niż w 2019 roku – czyli mniej niż 874 mln zł.

W planie Telewizji Polskiej zapisano, że wydatki zwiększą się z 2,566 mld zł w ub.r. do 3,366 mld w br., czyli o 31,2 proc.

zobacz także

Ułaskawiony przez Dudę: Trzaskowski jest prezydentem, który nie lubi być prezydentem. „Śpiewak, kto ty jesteś?”

Powód? TVP podaje, że to obsługa dużych imprez, takich jak EURO 2020 oraz Igrzyska Olimpijskie, ale także nowe kanały TVP – Kobieta i Dokument.

Inwestycje duże, pytanie, czy w normalnej firmie możliwe, jeśli nie ma na nie pieniędzy? TVP zainwestuje tez w nową halę zdjęciową, nowe ośrodki regionalne, tłumaczy tez wzrost wydatków podwyżkami prądu i wynagrodzeń. Przypomnijmy, że tylko dwuosobowy zarząd z Jackiem Kurskim na czele to wydatek ponad 2 mln złotych rocznie.

REKLAMA

Efekt? 250 mln złotych straty za 2021 rok – planowane, choć niekoniecznie ostateczne.

Igrzyska w Tokio, przełożone z 2020 roku z powodu pandemii COVID-19, rozpoczną się 23 lipca, a zakończą 8 sierpnia.

„Przed nami zupełnie wyjątkowa impreza. Na mocy umowy z grupą Discovery, Telewizja Polska ma prawo do 350 godzin transmisji live i premierowych w TVP 1, TVP Sport, w internecie oraz aplikacji mobilnej” – powiedział na konferencji prasowej prezes zarządu Telewizji Polskiej S.A. Jacek Kurski.

Jak dodał, TVP perfekcyjnie przygotowała się do tej imprezy.

„Wysyłamy osiem profesjonalnych ekip, które będą śledzić wydarzenia insidersko, zakulisowo – żeby pokazać wszystko w sposób, który da naszym widzom wgląd w emocje, przeżycia” – podkreślił Kurski.

W trakcie igrzysk pracować będą także zaproszeni eksperci, wśród nich: Krzysztof Ignaczak, Radosław Panas, Marek Plawgo, Sebastian Chmara, Marcin Urbaś, Otylia Jędrzejczak, Marek Kolbowicz i Maciej Synówka.

„Pokażemy wszystko, co najważniejsze dla polskiego widza. Zaczynamy o północy, 17 godzin transmisji na żywo. Później od godz. 17 do 21.30 podsumowanie dnia dla drugiej zmiany, a o 21.30 w TVP 1 +Olimpijski Wieczór+. Następnie krótka dogrywka w TVP Sport, od 22.30 podsumowanie dnia, a o północy rozpoczniemy kolejny dzień transmisyjny” – zapowiedział dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.

REKLAMA

Podczas konferencji poinformowano również o podpisaniu umowy TVP z Polskim Komitetem Olimpijskim. Dzięki temu Telewizja Polska po raz pierwszy od 10 lat stała się głównym patronem i partnerem PKOl oraz reprezentacji olimpijskiej.

„Ruch olimpijski zyskuje kolejnego silnego partnera – partnera, dla którego sport jest misją. Razem będziemy kreować wartości, które łączą społeczeństwo” – wspomniał prezes PKOl Andrzej Kraśnicki.

Źródło: wirtualnemedia.pl/ PAP

Gigantomania w TVP! Spółka zanotuje w tym roku stratę! A koszty działalności idą w górę o 30 proc.