A wy potraficie załatwić 6 bilionów złotych? – zapytał dziennikarz posła PiS Piotra Glińskiego. Ten go poprawił: „6 bilonów 220 miliardów złotych” i dodał: Mamy na to duże szanse. Już zmieniliśmy rzeczywistość, pokazując raport. Jest na stole. To jest solidny, rzetelny materiał i Niemcy muszą się do niego ustosunkować. On już wpływa i będzie wpływał na kształtowanie się opinii publicznej w Niemczech i na świecie. W efekcie prędzej czy później niemiecki rząd będzie musiał na poważnie do tego podejść.

Na poważnie, bo póki co, w opinii Glińskiego, „wypowiedzi kanclerza Olafa Scholza nie można określić inaczej jak niepoważną i arogancką”. Zaprzeczył, że nie ma rozstrzygnięcia w prawie międzynarodowym, o którym mówił Scholz.

Co powinien zrobić?

(…) w wymiarze moralnym kanclerz Niemiec powinien po prostu zamilknąć. Modlić się za ofiary, za sprawców – to jest pierwsze, co może zrobić w tej sytuacji. A poza tym przygotowywać państwo niemieckie do wypłacenia reparacji Polsce. – mówił w rozmowie z wp.

Gliński ma rady dla kanclerza Niemiec: "Powinien po prostu zamilknąć. Modlić się za ofiary" i wypłacić Polsce reparacje.https://t.co/3KwS8brGzz
— darekkalicki (@igiel55) September 15, 2022

Gliński zaproponował, by rozłożyć wypłacanie odszkodowania na raty.

I nie, to nie jest żadna łaskawa oferta, to normalna oferta, jaką się składa przy negocjacjach dużych sum. – zaznaczył poseł.

REKLAMA

Zapytany jak zdobędą 6 bilionów i 220 mld złotych, skoro nie ma ani trybunału, ani sądu, który by przesądził w sprawie, Gliński odpowiedział, że wiele spraw jest rozstrzyganych pokojowo, między państwami. A sądy i trybunały to ostateczność.

Spodziewamy się, że będzie to proces, który może trwać długo, ale będziemy ten temat podnosili, bo to jest nasz moralny obowiązek. W związku z tym, że pan Olaf Scholz powiedział, że nie wypłaci, to my mamy tego nie składać? – pytał ironicznie Gliński.

Dziennikarz zapytał jednak o konkretny plan i pomysł. Jest czy nie ma?

My jesteśmy polskim rządem, a polskie społeczeństwo popiera tę decyzję. Jesteśmy zobowiązani zarówno wobec ofiar, wobec naszych ojców i dziadów, ale i wobec przyszłych pokoleń, żeby tę sprawę rozwiązać, bo ona nie jest rozwiązana. Niemcy celowo napadli na Polskę, mordowali i zniszczyli kraj i za to muszą ponieść konsekwencje, także finansowe. – mówił poseł PiS.

zobacz także

Dziennikarz wciął naciskał i dopytywał w jaki sposób PiS chce otrzymać tak dużą kwotę odszkodowania od państwa, dla którego temat reparacji jest zamknięty. Poseł poinformował, że wykonano pierwszy krok, jak określił – „bardzo poważny”, a z czasem będą kolejne. Zdradził jedynie, że niebawem powstanie nota dyplomatyczna, na którą Niemcy będą musieli odpowiedzieć na piśmie.

Wspomniał, że raport pisano przez 5 lat.

Tyle lat czekaliśmy, a teraz trzeba spokojnie ten proces przeprowadzić. – mówił Gliński.

Gliński uważa, że reparacje pomogą rozwiązać problemy i pomóc naszym przyszłym relacjom z Niemcami, które – jak określił – teraz należą do szorstkich i trudnych. Ważnym aspektem w tej sprawie jest też według posła fakt, że Niemcy zdominowały Unię Europejską i – jak powiedział – „rządzą w taki sposób, że Polska jest po prostu raz po raz szantażowana”.

Że wbrew prawu unijnemu, czystą polityczną siłą, wstrzymuje się KPO dla Polski, żeby osłabić demokratycznie wybrany polski rząd. – stwierdził Gliński.

Jeżeli wielkie państwo europejskie, które rządzi w UE, KE, szantażem próbuje zmienić w Polsce rząd demokratycznie wybrany, to już jest skandal i czysta agresja polityczna – powiedział Piotr Gliński.https://t.co/1WnY71kXpx pic.twitter.com/dt36gU4Bge
— TVP Parlament (@TVPParlament) September 8, 2022

Zapytany czy warto domagać się reparacji od Rosji uznał, że to nieb ma sensu, bo kraj ten nie wyznaje tych samych wartości – „w związku z tym porozumienie z nimi jest mało prawdopodobne”.

Pytany czy nie ma ważniejszych spraw dla Polski jak chociażby inflacja odparł:

A co to za dychotomia? Mamy nie myć rąk, bo zabrudziliśmy nogi? Trzeba się zajmować i jednym, i drugim. (…) To dopiero początek. A tarczę antyinflacyjną też wprowadziliśmy, i dopłaty do źródeł energii. – opowiadał.

Dodał, że „troska ludzi o zimę jest oczywista”, a żądania względem reparacji mogą być większe niż 6 bilionów zł.

Sam optymizm z pana bije. Problemów nie ma, a są rozwiązania. – stwierdził dziennikarz.

Wręcz przeciwnie. Realizm. – odparł Gliński i dodał: „Mogę oddać rękę za kolegów i koleżanki, którzy działają na pierwszej linii w tej sprawie”.

Całą? – dopytał reporter.

Tak, całą rękę. Za naszą pracę oddam całą rękę. Jednak tylko wariat by powiedział, że nie ma żadnego problemu. – skwitował.

źródło: wp.pl, Twitter

Gliński załatwi 6 bilionów złotych. Jak to zrobi?