Roger Waters nie zmienia zdania, były wokalista, współtwórca największych przebojów tej legendarnej grupy muzycznej broni Rosji na forum ONZ.

Środowe spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ zwołane zostało na prośbę Rosji, dotyczy głównie dostawom broni dla Ukrainy z Zachodu.

Inwazja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę była nielegalna. Potępiam to w najostrzejszych słowach. Również rosyjska inwazja na Ukrainę nie była niesprowokowana, więc potępiam prowokatorów w najostrzejszych możliwych słowach – mówił Waters w Nowym Yorku.

Waters, gorący przeciwnik wojny mówił, że reprezentuje tych, „którzy nie chcą uczestniczyć w podziale zysków czerpanych przez przemysł wojenny”.

Nie chcemy wychowywać naszych synów i córek tak, by stawali się oni mięsem armatnim. Naszym zdaniem jedynym rozsądnym działaniem jest dziś wezwanie do natychmiastowego zawieszenia broni w Ukrainie. Bez żadnych „jeśli”, bez „ale”, bez „i”. Wszystkie istnienia te zarówno rosyjskie, jak i ukraińskie są w naszych oczach cenne – mówił legendarny muzyk.

Roger Waters już się nie kryje. Broni Putina i nazywa Polaków rusofobami pic.twitter.com/JVXoSusou0
— Polka na skraju #BabiesLivesMatter (@Polka_naskraju) February 6, 2023

REKLAMA

Korespondent niemieckiego dziennika „Die Welt” Christoph B. Schiltz mówi, że Ukraina nie wygra tej wojny, jest to niemal wykluczone. Przynajmniej tak, ja widzi to prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. A ten widzi zwycięstwo jako odebranie Rosjanom wszystkich zajętych terytoriów.

Z dzisiejszej perspektywy i przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności – przez co należy rozumieć przede wszystkim niewystarczające wsparcie Zachodu – jest to niemożliwe. Rosja okupuje obecnie około 18 procent ukraińskiego terytorium. W przyszłości ta wartość raczej wzrośnie niż spadnie. Niestety – pisze autor artykułu.

I jak zauważa – Zachód znacznie bardziej od zagrożenia stworzonego przez Rosję po wygranej wojnie z Ukrainą, obawia się wciągnięcia do trwającej wojny.

Jego zdaniem Zachód wspiera Ukrainę tylko na tyle, by nie musiała natychmiast skapitulować.

Ta wojna się opłaca? Zwraca na to uwagę coraz więcej komentatorów, także tych spoza świata polityki.

zobacz także

Dzięki wojnie w Ukrainie i globalnej podwyżce cen energii dwa amerykańskie koncerny z branży paliw kopalnych Chevron i Exxon Mobil zarobiły w minionym roku ponad 90 mld dolarów. Firma Shell dołoży do tego również rekordowe 40 mld dolarów. Szacunkowe przychodu BP mają przebić pułap 23 miliardów funtów. Na wyniki na przykład Orlenu jeszcze czekamy, ale wiele wskazuje, że również będą rekordowo dobre – czytamy na profilu Karoliny Korwin-Piotrowskiej.

Dziennikarka nie zajmuje się na co dzień polityką i gospodarką. Ale podobnie jak ona, tak i wielu innych obserwatorów życia społecznego zauważa jedno – ta wojna się opłaca!

Kwoty zarobione przez koncerny energetyczne przekraczają łączną (!) wartość pomocy zbrojeniowej, humanitarnej i finansowej przekazanej Ukrainie przez Stany Zjednoczone, Unię Europejską i Wielką Brytanię razem wzięte – dodaje Korwin-Piotrowska.

Dzięki podwyżkom stóp procentowych globalna rentowność banków jest najlepsza od 14 lat – wyższe odsetki odpowiadają za większość z 345 miliardów dolarów nowych zysków. Analitycy nazywają powrót do tak wysokich poziomów zwrotu „nową erą” – czytamy w jej wpisie. Opartym o dane z: Reuters, McKinsey Global Banking Review, KNF, Statista.com, Wh.gov, Komisja Europejska, PKN Orlen.

W tym kontekście pada ważne pytanie: może już czas powiedzieć wprost, że aktualna inflacja jest transferem pieniędzy z kieszeni gospodarstw domowych do sektora energetycznego i bankowego?

Źródło: Media. Fot. ARC

Gwiazda Pink Floyd broni Rosji na forum ONZ. We don’t need…!