Dzisiaj, 15 grudnia to koniec kłamstw w imieniu państwa polskiego. To jest koniec wydatkowania setek milionów złotych na działalność, która nie ma nic wspólnego z wyjaśnianiem przyczyn katastrofy, ale ma wiele wspólnego z polityką – powiedział wiceszef MON Cezary Tomczyk. Decyzje ogłosił szef resortu Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ile kosztowała zabawa w ujawnianie „prawdy” przez PiS? Policzył to poseł KO Krzysztof Brejza. Ale zanim o pieniądzach chwila o tym, jak komentują decyzję politycy PiS.

To jest decyzja skandaliczna. Zamiast zajmować się sprawami dotyczącymi naszego bezpieczeństwa, to się wyrzuca do kosza prace komisji, która obaliła kłamstwa Anodiny. Można powiedzieć, że wróci kłamstwo smoleńskie – komentuje poseł Marek Suski z PiS.

Suski o likwidacji podkomisji smoleńskiej: Skandal. Ale raportu Macierewicza nie zna…
Wideo Justyny Dobrosz-Oracz pic.twitter.com/Hrd9YhqCnO
— Wideo Wyborcza.pl (@WideoWyborcza) December 15, 2023

Wróci kłamstwo smoleńskie – przekonuje Antoni Macierewicz.

zobacz także

To ile kosztowała ta zabawa, przez lata której twarzą był Antoni Macierewicz? – Przypomnijmy, że po opublikowaniu raportu komisja dalej pracowała i wydawała pieniądze!

Ponad 31 mln zł. wydała podkomisja Macierewicza. To ostatnie dane z MON z maja b.r. uzyskane dzięki wygranej przeze mnie sprawie sądowej o dostęp do tych informacji. Dobrze, że już koniec tej kosztownej farsy. Dobra decyzja – pisze Krzysztof Brejza.

Nie proszę Pana, ono właśnie już nie wróci 🤷‍♂️
— Armadillo PL 🇵🇱🇺🇸🇪🇺🇳🇴🇨🇦 (@Armadillo_PL) December 15, 2023

REKLAMA

Opublikowali raport w kwietniu. Opublikowali ze zdjęciami kończyn i martwych ludzi, uznali, że można pokazać martwego Lecha Kaczyńskiego. Po tej kompromitacji raport ze stron ministerstwa obrony zniknął. Już wiadomo – tak mówi Jarosław Kaczyński, że doszło do zamachu. Wszystko wyjaśnione… Od kwietnia do końca lipca komisja, która wyjaśniła już wszystko… wydała ponad 0,5 mln złotych!

Podkomisja smoleńska nadal wydaje pieniądze – tak wynika z najnowszej odpowiedzi MON na interwencję. Pomimo, że Podkomisja opublikowała raport w kwietniu – od kwietnia do lipca wydała kolejne 0,5 mln zł. W sumie od 2016 roku wydali aż 30 mln zł – pisze Krzysztof Brejza. Senator otrzymał oficjalne pismo w odpowiedzi na swoje pytania.

Na co wydano ponad pół miliona złotych?

Uwaga – wreszcie ujawniają te informacje tylko dlatego, że we wrześniu 2021 r. wygrałem w sądzie sprawę z MON – sąd zobowiązał MON do ujawnienia kwot i przyznał, że MON odmawiając odpowiedzi rażąco naruszył prawo. pic.twitter.com/5jofc998LT
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) August 5, 2022

REKLAMA

„My w tej chwili już naprawdę bardzo dużo wiemy, co się naprawdę stało na lotnisku smoleńskim. Nie mamy żadnej wątpliwości, że to był zamach” – oświadczył Jarosław Kaczyński 1 kwietnia.

Ale datę na ogłoszenie tej rewelacji wybrał JK perfekcyjnie. https://t.co/ecLD2CErMV
— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 1, 2022

Bardzo dobre pytanie Katarzyny Hejke: skoro prezes PiS wierzy w zamach, to czy Polska – tak jak Holandia i Australia – wystąpi do międzynarodowych trybunałów, by uznały winę Rosji. Prezes trochę kręcił, że może, ale jeszcze nie teraz. To PiS chce puścić to Putinowi płazem?
— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) April 1, 2022

Szef PiS był pytany, czy wojna na Ukrainie i barbarzyństwo Rosjan stworzyły warunki do tego, by jeszcze raz opowiedzieć światu prawdę o okolicznościach śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i i całej delegacji.

„Myślę, że tak właśnie może być. Świat zobaczył, do czego zdolna jest Rosja. Widzi jej okrucieństwo, zbrodnie. Przez całe lata bardzo wiele osób odrzucało taki obraz Moskwy. Zobaczymy zatem, jaka będzie reakcja na naszą decyzję w sprawie Smoleńska” – odparł.

Wskazał, że raport podkomisji kierowanej przez Antoniego Macierewicza udziela odpowiedzi na kluczowe pytania.

To już będzie piąta wiosna, Panie Antoni. https://t.co/VAZqvjwSAQ
— Stanisław Żerko (@StZerko) March 27, 2022

„Światowa opinia publiczna musi się z jego ustaleniami zmierzyć. Trudno zaprzeczyć, że reżim Władimira Putina byłby zdolny do przeprowadzenia ataku na głowę innego państwa, skoro sami Amerykanie od tygodni informują, że Rosjanie przygotowali listę polityków ukraińskich, którzy mieli zostać zamordowani. A rozpoczyna ją nazwisko tamtejszej głowy państwa” – powiedział szef PiS.

Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że dla bardzo wielu osób to może być trudne do przyjęcia. Mówię teraz nie tylko o politykach, lecz także o zwykłych ludziach, którzy przez całe lata twardo twierdzili, iż to niemożliwe; Rosja jest straszna, ale nie aż tak. Każdy z nas zapewne zetknął się z takim sposobem myślenia. Być może znaczna część takich osób – mimo dowodów, wyników niezależnych badań, ekspertyz – nadal będzie odrzucać taką możliwość. Mimo wszystko mamy bardzo dobry, profesjonalny, wnikliwy raport i będziemy działać dalej – zapewnił wicepremier.

W innej rozmowie w Polskim Radiu Jarosław Kaczyński mówił tak:

Przez te lata, mając osobiste przekonanie, że doszło do zbrodni, do zamachu, nie mogłem jednak tego wszystkiego razem złożyć w jedną całość. Dzisiaj mogę powiedzieć, że te wszystkie pytania uzyskały jakąś odpowiedź. Mówię o tym, żeby odpowiedzieć sobie na pytania, jak to było, w jaki sposób do tego wszystkiego doszło, czyli krótko mówiąc jak dokonano tego wszystkiego, co wiąże się z zamontowaniem jakichś środków wybuchowych w samolocie, w jaki sposób to zostało odpalone, dlaczego ten samolot, chociaż przecież piloci zrobili wszystko, co trzeba, żeby się podniósł, zaczął opadać, i w końcu jak to było z tym rozerwaniem samolotu, dlaczego ciała zostały rozerwane w ten sposób, że w żadnym wypadku nie da się tego wyjaśnić przeciążeniami, które były związane z samym uderzeniem o miękką ziemię”.

Źródło: Media. Fot. ARC

Hańba – krzyczą w sieci po zamknięciu podkomisji smoleńskiej. Ile nas to kosztowało? Ta nowa religia?