We wczorajszym meczu ćwierćfinału piłkarskiego Pucharu Polski doszło do niespodzianki. II-ligowy KKS Kalisz, rewelacja tegorocznej edycji rozgrywek, wyeliminował ekstraklasowy Śląsk Wrocław.

Trener wrocławian, Ivan Djurdević, nie krył po meczu rozgoryczenia i użył na konferencji prasowej bardzo mocnych słów.

Puchar Polski to rozgrywki, które towarzyszą w piłkarskim ładzie rozgrywkom ligowym. Ich urokiem są spotkania małych klubów, notowanych w niższych ligach, z piłkarskimi gigantami. Tak jest praktycznie na całym świecie, również w Polsce.

W tegorocznej edycji Pucharu Tysiąca Drużyn, prawdziwą rewelacją jest drużyna II-ligowego KKS-u Kalisz. W drodze do ćwierćfinału kaliszanie poradzili już sobie z Wigrami Suwałki, Widzewem Łódź, Olimpią Elbląg i Górnikiem Zabrze. Stali się czarnym koniem rozgrywek.

REKLAMA

Śląsk musiał być zatem świadomy, że do Kalisza nie jedzie po gładkie zwycięstwo i awans do kolejnej rundy. Na boisku jednak tej świadomości nie pokazali i przegrali 3-0. Po meczu trener WKS-u nie krył rozgoryczenia.

Obsraliśmy zbroje i wyszło, jak wyszło. Jeszcze nie widziałem tak obsranego swojego zespołu. Wstyd roku. Musimy ten wynik wziąć na klatę – powiedział Ivan Djurdević, były piłkarz m.in. Lecha Poznań, a obecnie szkoleniowiec Śląska.

zobacz także

Jest mi wstyd. Słowo „przepraszam” to za mało. Wiedzieliśmy, że drużyna z Kalisza pokonała już rywali z ekstraklasy i nie mogliśmy pozwolić sobie na żadne zlekceważenie – dodał.

fot. Lech Poznań

Hit! „Obsraliśmy zbroję, wstyd roku”. Djurdjević nie wytrzymał