Niewybredne komentarze, złe traktowanie kobiet i liczne skargi mają stać za pożegnaniem Jarosława Jakimowicza z TVP. Z takim stawianiem sprawy nie zgadza się sam zainteresowany. I podkreśla, że za Jacka Kurskiego byłoby to nie do pomyślenia, by żegnać w stacji taką gwiazdę… Zwolnienie Jakimowicza komentuje także Danuta Holecka, której notowania również mocno spadły po zwolnieniu byłego prezesa stacji.

Jak widzieliśmy się z Jarkiem na korytarzu, to miło mówiliśmy sobie „dzień dobry”. Ale ja z nim nie współpracowałam i nie mogę nic powiedzieć na temat współpracy, bo nie wiem, jaki był wtedy – mówi Danuta Holecka w rozmowie z „Faktem”.

W związku z licznymi przykładami pana nieprzyzwoitych zachowań, zwłaszcza wobec współpracujących z TVP Info kobiet, podjąłem decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy z panem. Pana postawa odbiega od obowiązujących w spółce standardów oraz ogólnie przyjętych norm społecznych – miał z kolei przekazać prezenterowi Michał Adamczyk, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej… i kolega Holeckiej w Wiadomościach TVP.

Różnica tylko w krajach i w tle. Holecka fryzurę ma podobną do Koreanki. pic.twitter.com/urZAjMwKxO
— Adriana Borowiecka ***** *** (@sonnia1310) July 19, 2023

REKLAMA

@czyztak
Szanowni Zaczadzeńcy : Ziobro to empatyczny, rozumiejący dobrotliwy szeryf… #dc #dlaciebie #polityka #politykawsieci #ziobro #kaczyński #pis #lgbtqtiktok
♬ dźwięk oryginalny – czyż tak !

Jarosław Jakimowicz nie jest już związany z Telewizją Polską, której był gwiazdą od kiedy PiS złapał w niej za stery. Ma to być pokłosie jego zachowań wobec współpracowników.

W poniedziałek dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej podjęła decyzję o całkowitym zawieszeniu udziału Jarosława Jakimowicza w programach TAI. Tuż po tej informacji w oświadczeniu Jarosław Jakimowicz napisał, że żegna się z taką TVP, która go nie docenia. Potem poznaliśmy treść pisma skierowanego przez szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej – Michała Adamczyka, tego samego który prowadzi Wiadomości TVP.

W związku z licznymi przykładami Pana nieprzyzwoitych zachowań, zwłaszcza wobec współpracujących z TVP Info kobiet, podjąłem decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy z Panem. Pana postawa odbiega od obowiązujących w Spółce standardów oraz ogólnie przyjętych norm społecznych – pisze Adamczyk do Jakimowicza.

O licznych skargach ze strony współprowadzących, ze strony członków ekip technicznych na Jakimowicza można się dowiedzieć m.in. z tekstu jaki ukazał się w portalu wirtualnemedia.pl.

REKLAMA

Dziś plotkarski portal „Pudelek” podał, w jaki sposób Jakimowicz miał zwracać się do swoich kolegów i koleżanek z pracy. Portal twierdzi, że dostał treść skarg, jakie do kierownictwa mediów publicznych miały być kierowane przeciwko „dziennikarzowi”.

Prymitywne, seksistowskie uwagi typu: „doczepiasz włosy, ale nie martw się, nie powiem o tym na antenie” niemające nic wspólnego z prawdą, a są wygłaszane w studiu tuż przed programem – twierdzi Pudelek w swoim cytacie.

Zmuszanie mnie na antenie do wyjaśnienia, czym jest prezerwatywa – bez wiedzy mojej i wydawcy pokazał zdjęcie, na którym znajdowały się takie środki antykoncepcyjne, bo uważał to za świetny żart – informuje Pudelek, cytując wypowiedź jednej z koleżanek z pracy Jakimowicza.

zobacz także

Jakimowicz przesłał oświadczenie redakcji portalu Pomponik.pl.

„Całkowicie rezygnuję z pracy w TVP Info”- napisał w wiadomości do redakcji Jarosław Jakimowicz.

W poniedziałek dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zdecydowała o zawieszeniu Jarosława Jakimowicza we wszystkich programach produkowanych przez TAI – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Na decyzję TVP zareagował Jakimowicz.

W związku z sytuacją z którą od 2 miesięcy musze się mierzyć ja moja rodzina dziękuję za 4 lata współpracy w programie „Jedziemy” jako komentator. Nie muszę chyba nikogo przekonywać o swoim zaangażowaniu, lojalności i dobrej pracy którą wykonywałem dla programu „Jedziemy” angażując się w pracę całym sercem. Moją domeną była zawsze szczerość. Nigdy nikt nie przekonywał mnie do jakichkolwiek wypowiedzi, one zawsze płynęły z mojego serca, przekonań i chęci walki o wartości chrześcijańskie – napisał w oświadczeniu Jakimowicz.

I oskarża. TVP.

Od 4 lat czyli od daty mojego przyjścia do Telewizyjnej Agencji Informacyjnej środowisko show-biznesu oraz środowisko artystyczne wykazały się ogromnym ostracyzmem w stosunku do mnie, przez co straciłem pracę w telewizji, kinie i teatrze. Poprzednia Dyrekcja T.A.I doskonale zdawała sobie z tego sprawę i wspierała mnie oraz moją rodzinę w tej sytuacji, za co będę jej dziękował zawsze. Mam wrażenie, że od kilku miesięcy, a dokładniej od występu na koncercie Sylwestrowym zespołu Black Eyed Peas w tęczowym opaskach zmieniła się polityka Telewizji Polskiej. Nie sposób nie zauważyć, że na antenie poza nią promuje się osoby o odmiennej orientacji. 2 miesiące temu obniżono mi 4-krotnie wynagrodzenie w Waszym programie „Jedziemy”. Zmniejszono je 2-krotnie w stosunku do warunków na jakich zostałem zatrudniony w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej – pisze były aktor.

I dodaje: okazuje się, że nikt nie jest w stanie wykazać się podobną lojalnością w stosunku do mnie i postawić się jak to powiedział Abp Marek Jędraszewski „tęczowej zarazie”. Dlatego nie widzę możliwości dalszej współpracy w programie „Jedziemy” i jednocześnie dziękuję – przekazał.

REKLAMA

Źródło: Fakt, media. Fot. ARC

Holecka broni Jakimowicza? Grzeczny zawsze był