Ustaw, którą wczoraj Sejm przyjął głosami PiS, Suwerennej Polski, posłów „niezależnych” oraz kukizowców ma w istocie – mimo, że jest niekonstytucyjna jak przekonują eksperci, także były sędzia TK prof. Mirosław Wyrzykowski – nie tyle uderzyć w Donalda Tuska, co pozbawić go możliwości sprawowania funkcji państwowych. Dla niektórych to narzędzie, dzięki któremu Donald Tusk trafi do więzienia.

Donald Tusk (na zdjęciu jeszcze na wolności) jest nr 1 na liście polityków do deputinizacji. Mój cel od kilkunastu lat jest ten sam: postawić Tuska przed Trybunałem Stanu za współpracę z Rosją Putina w latach 2007-2014 – pisze Janusz Kowalski z Suwerennej Polski, wiceminister rolnictwa. Członek rządu PiS i klubu PiS w Sejmie.

O tym jaki w istocie jest cel uchwalenie ustawy o zbadaniu rosyjskich wpływów w Polsce politycy PiS mówią w kuluarach. Oficjalnie będą badane lata także rządów PiS. Nieoficjalnie to nie tylko przedwyborcze narzędzie, by uderzyć w największe zagrożenie dla przejęcia władzy na dobre i uczynienia z Polski drugich Węgier.

Donald Tusk (na zdjęciu jeszcze na wolności) jest nr 1 na 🇵🇱liście polityków do deputinizacji. Mój cel od kilkunastu lat jest ten sam: postawić Tuska przed Trybunałem Stanu za współpracę z Rosją Putina w latach 2007-2014. pic.twitter.com/KNQFLRFdhy
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) May 26, 2023

REKLAMA

@czyztak
#amatorzy #kaczyński #morawiecki #polityka #pis #czyż Śmigło Kaczyńskiemu urwało kompletnie 🚀
♬ dźwięk oryginalny – czyż tak !

Produkt ustawopodobny, służący do starannie zaprogramowanego, bezkarnego niszczenia ludzi wskazanych przez władzę. Rządzenie przez szantaż i strach – tak prof. Mirosław Wyrzykowski, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, były dziekan Wydziału Prawa i Administracji UW ocenia w rozmowie z Onetem ustawę o badaniu rosyjskich wpływów na polską politykę.

Ustawa trafi teraz do prezydenta Andrzeja Dudy. Co zrobi prezydent? Podpisze, zawetuje? A może skieruje do skłóconego Trybunału Konstytucyjnego, by sprawdzić czy zapisy ustawy są zgodne z Konstytucją, która PiS nagina od lat?

Profesro Wyrzykowski o „ustawie” mówi tak: w tym przypadku mamy też do czynienia ze złamaniem konstytucyjnej zasady, że od każdego rozstrzygnięcia przysługuje odwołanie.

I podkreśla – wypowiedzi ludzi zasiadających w tym organie, w tej komisji, mają mieć pozór decyzji administracyjnej. I ta decyzja ma być ostateczna i nie przysługuje od niej odwołanie. Mimo że jest ona nazwana decyzją administracyjną i jest odwołanie do kodeksu postępowania administracyjnego, to nikt od decyzji tego organu nie będzie mógł odwołać się do sądu administracyjnego.

zobacz także

Krzyki: precz z komuną, na zmianę z okrzykami: Donald Tusk – tak wyglądał Sejm, gdy na galerii pojawił się szef Platformy Obywatelskiej. Sejm odrzucił weto Senatu – powstanie komisja, badająca rosyjskie wpływy. Tak naprawdę komisja, która może – bo takie są zapisy ustawy – zakazać de facto Donaldowi Tuskowi sprawowania ważnych funkcji publicznych przez 10 lat w Polsce!

Wnoszę o 15 minut przerwy, byście przemyśleli głosowanie nad tą bolszewicką ustawą – mówił Borys Budka, szef klubu KO w Sejmie.

Ta przerwa to propozycja dla pana prezesa, by się nie chował tam z tyłu, tylko wyszedł i porozmawiał. Ta ustawa to wielkie tchórzostwo Kaczyńskiego, który chce wyeliminować rywala. Przegracie wybory, nie pomogą wam bolszewickie ustawy – dodał Budka, gdy na sali panowała wrzawa!

Zarzucać prezesowi Kaczyńskiemu tchórzostwo to tylko wy możecie, to jest niegodne. I mamy swój apel: nie bójcie się – odpowiadał minister Łukasz Schreiber.

Kolejny zamach na polską demokrację! Sejm odrzucił veto senatu ws LEX TUSK. pic.twitter.com/lrwviadtKi
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) May 26, 2023

Zjawiłem się w Sejmie, na galerii, żeby zobaczyć tę chwilę. Chciałem zobaczyć twarze tych, którzy po raz kolejny złamali konstytucję. Złamali dobre obyczaje i fundamentalne zasady demokracji. Ze strachu przed utratą władzy, ze strachu przed ludźmi, ze strachu przed odpowiedzialnością po przegranych wyborach – mówił Tusk po głosowaniu.

REKLAMA

@czyztak

Komisja ds. wpływów rosyjskich, której powstanie przegłosował PiS na początku kwietnia, może – bez wyroku sądu – zakazać politykowi pełnienia funkcji publicznych. To złamanie konstytucji. Jeśli PAD jej nie zawetuje, nikt nie powinien się przed nią stawiać. Policja będzie doprowadzać wezwanych siłą? – przypomina Dominika Wielowieyska z Gazety Wyborczej. Donald Tusk wezwał wszystkich na marsz 4 czerwca w Warszawie. Ale przedwyborcze polowanie na szefa PO się najwyraźniej rozpoczęło.

Posłowie mają badać rosyjskie wpływy w Polsce i kto się denerwuje? Donald Tusk. Ciekawe dlaczego… pic.twitter.com/iFZFw0oVIo
— Samuel Pereira (@SamPereira_) May 26, 2023

Komisja ma analizować między innymi czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki. Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to między innymi: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat – przypomina TVN.

Tusk nie mógłby w razie wygranych wyborów przez KO zostać premierem.

Janusz Kowalski pisze wprost:

Jak trzeba będzie to Tuska powinna doprowadzić Policja. Tusk będzie jak tchórz uciekał przed odpowiedzialnością za lata prorosyjskiej polityki. Nie ma zmiłuj się dla tych, którzy bratali się z Putinem. A.Michnik też powinien wytłumaczyć się z robienia PR-u Putinowi w Wyborczej.

Jak trzeba będzie to Tuska powinna doprowadzić Policja. Tusk będzie jak tchórz uciekał przed odpowiedzialnością za lata prorosyjskiej polityki. Nie ma zmiłuj się dla tych, którzy bratali się z Putinem. A.Michnik też powinien wytłumaczyć się z robienia PR-u Putinowi w Wyborczej.
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) April 15, 2023

REKLAMA

PiS przyjął ustawę, której jedynym celem jest eliminacja D. Tuska z polityki. Nie radzą sobie w realu, sięgają zatem po repertuar grany w Mińsku i Moskwie – komentuje Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

A teraz głośno i serdecznie powitajmy Panią Małgorzatę Wassermann, Przewodniczącą powołanej właśnie Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. Już widzę tą prorosyjska kukłę Tuska, wijącego się przed Panią Małgosią – pisze użytkownik Twittera, niejako przyznając w jakim celu komisję powołano.

Tak, Amber Gold dobrze prowadziła, ale co z tego w końcu wyszło? Jakieś konsekwencje dla kryminalistów? Ktoś poszedł siedzieć? Jak nie to to tylko teatrzyk dla naiwnych.
— Hania Bodo (@Hb00668007) April 15, 2023

Pan @AndrzejDuda tego nie podpisze. Po kadencji byłby pariasem w całym demokratycznym świecie. Nikt uczciwy by mu ręki nie podał. Zatem nie będzie chciał psuć sobie (w sumie watpliwej) kariery w jakichś instytucjach międzynarodowych podpisując wybitnie niekonstytucyjna ustawę – komentuje internauta – przypominając, że ustawa trafi ostatecznie do Andrzeja Dudy.

zobacz także

Źródło: Media, fot.

Fot. Rafał Zambrzycki/ Kancelaria Sejmu

Jeśli jeszcze nie wiecie, co się wczoraj stało: Minister rządu PiS: Donald Tusk, na zdjęciu jeszcze na wolności. Wideo