„USA są gotowe zrezygnować z prób osiągnięcia pokoju między Rosją i Ukrainą, jeśli nie pojawią się sygnały, że do porozumienia faktycznie może dojść” – powiedział w piątek sekretarz stanu.

Marco Rubio wcześniej rozmawiał ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem, a w czwartek w Paryżu spotkał się z ukraińską delegacją.

Jak informuje Interia, „Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział w piątek, że Stany Zjednoczone zaprzestaną prób pośredniczenia w zawarciu porozumienia pokojowego między Rosją a Ukrainą w ciągu kilku dni, jeśli nie pojawią się wyraźne oznaki, że takie porozumienie jest możliwe”.

Amerykański polityk pytany o rozmowy z Ukrainą przyznał, że USA nie są gotowe do publicznej dyskusji na temat gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa.

Musimy teraz, w ciągu kilku dni, zrozumieć, czy to jest możliwe w krótkim okresie – mówił Rubio.

Polityk dodał, że Trumpowi wciąż zależy na wypracowaniu porozumienia, ale ma też na świecie wiele „innych priorytetów” i jeśli nie będzie oznak postępu, przejdzie do innych spraw.

REKLAMA

Powiedział tak, choć – jak przypomina Interia: „Jeszcze kilkanaście godzin temu amerykański prezydent wyznał dziennikarzom iż „czuje, że zawieszenie broni jest bliskie” i że „Moskwa ma zamiar niezwłocznie skontaktować się z nim w w tej sprawie””.

zobacz także

Źródło: Interia
Fot. Achiwum

Jeśli nie będzie oznak postępu, Trump przejdzie do innych spraw”