Justyna Dobrosz-Oracz wraca do TVP. Przez ostatnie lata dziennikarka pracowała dla Gazety Wyborczej, wcześniej straciła pracę właśnie w Telewizji Polskiej.

Justyna Dobrosz-Oracz, jedna z największych specjalistek od polskiej polityki, dziennikarka, która od lat pokazuje, na czym polega prawdziwa reporterska robota – wraca do TVP. Justyna, gratuluję i z całego serca życzę powodzenia. To dobry dzień dla mediów publicznych – pisze dziennikarz Onetu Janusz Schwertner w komentarzu do informacji o powrocie Dobrosz-Oracz.

W ostatnich latach dziennikarka mocno dawał się we znaki politykom, trzeba przyznać, że przede wszystkim tym z koalicji rządzącej.

Justyna Dobrosz-Oracz, najlepsza polska dziennikarka, wraca do TVP:" Wracam, bo nie jest mi wszystko jedno. Uważam, że trzeba na demokrację chuchać i dmuchać".

Pani Justyno, najwyższy szacunek, powodzenia🌹❤️ pic.twitter.com/K91eB0JHPV
— Ewa (@EwaZamojska) January 29, 2024

Ma prowadzić w TVP Info rozmowy z politykami w programie “Gość poranka” emitowanym w dni powszednie o godz. 7.15 i 8.15.

REKLAMA

zobacz także

Konferencja prasowa w Sejmie – „w celu obrony polskich lasów”. Właściwie konferencja Solidarnej Polski i jej członka, szefa Lasów Państwowych Józefa Kubicy. I pytanie pytanie dziennikarki „Gazety Wyborczej” o wycinkę Puszczy Karpackiej. Wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka: nie ma czegoś takiego jak Puszcza Karpacka. Nie ma? A piszecie, że jest. Stoi jak byk!

Nie wyobrażamy sobie, aby kwestie lasów znalazły się pod wpływem działań organów unijnych, które ingerowałyby w sposób gospodarki na tych terenach. Stąd także uchwała rządu, która wpisuje się w działania Solidarnej Polski – mówi wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka, z Solidarnej Polski.

Justyna Dobrosz-Oracz z Gazety Wyborczej zapytała o wycinkę Puszczy Karpackiej. Jedneog z nnajcenniejszych przyrodniczo miejsc w Polsce.

Z Nadleśnictwa Krasiczyn mają właśnie zniknąć 262 potężne, stare drzewa.

Jak pan się ustosunkowuje do wycinki Puszczy Karpackiej? To są drzewa mające nieraz po sto ileś lat. Niektóre nawet z czasów rozbiorów – zadała pytanie Dobrosz-Oracz.

To pani redaktor sobie wymyśliła pojęcie Puszczy Karpackiej – odpowiedział dyrektor Lasów Państwowych Józef Kubica.

No może za Solidarnej Polski nie ma…

REKLAMA

Pojęcia, które pani używa, w ogóle nie ma, jak Puszcza Karpacka. Nie ma – podkreślił minister Siarka.

Chciałam się upewnić i właśnie sprawdzam na stronie Lasów Państwowych. Encyklopedia Lasów… jest Puszcza Karpacka jak wół. U państwa na stronie w Encyklopedii Leśnej – odpowiedziała dziennikarka.

Na sali konsternacja. Pojedyncze śmiechy.

To jest stare wydanie Encyklopedii sprzed kilkunastu lat – przekonywał Michał Gzowski, rzecznik prasowy Lasów Państwowych.

Czyli w Lasach Państwowych byli poprzednio niekompetentni ludzie, tak? – zapytała Dobrosz-Oracz.

Na sali cisza.

Absolutnie nie o to chodzi. Nauka idzie do przodu – odpowiedział po chwili rzecznik Lasów Państwowych.

zobacz także

Źródło: ARC, media. Fot. ARC

Jeszcze jeden powrót do TVP. To ona straszyła polityków PiS swoimi pytaniami. Ostre komentarze