Miłosz Kłeczek, przez wielu zwanym jednym z najważniejszych propagandzistów TVP, opowiadającej od rana do wieczora, jak wspaniale żyje się w kraju rządzonym przez PiS zaatakował Michała Kołodziejkczaka, szefa Agrounii. Kłeczek nie może zapomnieć, jak go w Sejmie zaorał ten sam Kołodziejczak?

Michaś pola to chyba nigdy nie orałeś ale dzisiaj sam się zaorałeś – napisał Kłeczek i dodał nagranie.

Internauci natychmiast odpowiadają współpracownikowi TVP.

Jak to jest być pisowskim funkcjonariuszem

Jak tam tatuś szanownego, czy ma już tablicę pamiątkową za donoszenie na kumpli?

A towarzysz Kłeczek, jak każdego dnia, zgodnie z linią partii. "Mamy dobry rząd. Wybitnych fachowców. Gospodarka idzie do przodu. A ludziom żyje się coraz lepiej!"
— Swarożyc z Wołomina 💪🏿🇵🇱 🇺🇦 🇪🇺 (@Swaroyc1) August 17, 2023

REKLAMA

zobacz także

Politycy PiS rzucili się na Michała Kołodziejczaka z AgroUnii. Potężna fala hejtu, łącznie z rzecznikiem rządu skierowana jest w Agrounie i Donalda Tuska. Reakcja pokazuje, jak bardzo PiS boi się utraty głosów na wsi!

Donald Tusk ogłosił dziś, że Agrounia i Michał Kołodziejczak znajdą się na listach Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. Wściekłość w PiS to mało powiedziane.

Tyle można powiedzieć. Donald Tusk to jest powrót do tamtych czasów. Dzisiaj pan Kołodziejczak, powiedzmy sobie wprost, zdradził polską wieś. On akceptuje tę politykę, o której sam mówił, jednocześnie też, jak rozumiem, z racji, że dostał miejsce wymarzone do Sejmu, akceptuje politykę, którą proponuje Europejska Partia Ludowa, dotyczące pakietu Fit for 55, czyli pakietu, który może zniszczyć polskie rolnictwo – mówił w trakcie dzisiejszej konferencji Piotr Muller, rzecznik rządu.

Jak dodał, Kołodziejczak „sprzedał się za miejsce na liście wyborczej u Donalda Tuska, którego jeszcze kilka tygodni temu krytykował”.

Beata Szydło także atakuje.

Wspaniały kandydat, panie Tusk😅😅😅 pic.twitter.com/PO0Om3RGgo
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) August 16, 2023

Zdradziliście Polską Wieś. Teraz na listach macie sympatyka Putina. Komu służycie? – napisał z kolei na X – Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

To jest stan wyższej konieczności. Zrobimy wszystko, by odbić wieś PiS-owi. Nie tylko wieś. @AGROunia_ pic.twitter.com/SKQsaItVxM
— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) August 16, 2023

Atakuje też Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa.

Kreml się cieszy.
Tusk i Kołodziejczak.
A nie mówiłem?#PodnóżekTuska pic.twitter.com/znbNtCEsBL
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) August 16, 2023

REKLAMA

zobacz także

Rada Krajowa PO w Warszawie i szokujące informacje. – Podjęliśmy decyzję o starcie w tej kampanii na listach wspólnie z innymi środowiskami, poproszę na scenę Michała Kołodziejczaka z Agrounii – mówi Donald Tusk. A lider rolniczej inicjatywy Michał Kołodziejczak dodaje: Dzisiaj mamy stan wyższej konieczności, a ten projekt jest nieszablonowy, ale zrobię wszystko, żeby ten projekt był wiarygodny!

Mamy stan wyższej konieczności. Zrobię wszystko i wierzę w to, że wygramy z PiS-em. Odbijemy wieś PiS-owi! – mówi Kołodziejczak.

Jak dodaje – pojedyncza gra, ona nie przyniesie sukcesów. Wiem, że tylko wspólne działanie przyniesie sukces. Widzę, co dzieje się od lat na polskiej wsi.

Bo w to trzeba umieć grać! Agrounia nie miała zbytnich szans na sejmową reprezentację. Już ma. KO nie miała zbyt wielkich szans na wyrywanie PiSowi głosów wsi. Już ma. Ujadanie PiSowców na @EKOlodziejczak_ jest najlepszym dowodem, że ich to boli. To będzie ciekawa kampania 🍿🥤
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) August 16, 2023

Przypomnijmy, że start Agrounii z list Trzeciej Drogi zablokował Szymon Hołownia. Mimo, że PSL chciało, by Kołodziejczak i jego ludzie wystartowali wspólnie z nimi.

Dla PiS to także spory cios. Partia Jarosława Kaczyńskiego usiłuje odzyskać zaufanie wsi, m.in. blokując ukraińskie zboże.

Musimy obronić polską wieś i Polskę. To nie jest dla mnie łatwa decyzja. Ale one nigdy nie są łatwe, są trudne. Zdaję sobie sprawę z tego o jaką stawkę gramy – podkreślił Kołodziejczak.

REKLAMA

zobacz także

Źródło: Media. Fot. ARC

Kłeczek z TVP, jak rasowy „funkcjonariusz” jedzie po pewnym polityku. „Sam się zaorałeś”- pisze. Ale jemu tez odpisują