Ta historia w żadnym wypadku nie powinna się tak potoczyć. Dwóch policjantów, dwie nastolatki i zdarzenie drogowe, bez którego świat nie dowiedziałby się, na jaką zabawę wpadli funkcjonariusze policji z Pruszkowa.

W nocy z poniedziałku na wtorek 3 stycznia policyjny radiowóz uderzył w drzewo w miejscowości Dawidy Bankowe niedaleko Piaseczna na Mazowszu. W chwili wypadku w samochodzie oprócz funkcjonariuszy były także dwie nastolatki w wieku 17 i 19 lat.

Policjanci mieli zabrać dziewczyny z miejsca, w którym chwilę wcześniej wybuchł pożar, a grupa nastolatków o pomoc w jego ugaszeniu poprosiła służby. Sęk w tym, że radiowóz, który uderzył w drzewo, nie jechał w stronę komisariatu, a w kierunku pobliskiego lasu – tak twierdzi adwokat jednej z poszkodowanych w zdarzeniu nastolatek. Jest nim Roman Giertych.

Zanim nastolatki wsiadły do radiowozu: jeden z policjantów, wskazując na świecącego się koguta w wozie strażackim, rzucił do dziewczyn, że może im pokazać innego koguta – mówi Roman Giertych.

REKLAMA

W sensie prawnym mieliśmy do czynienia z nielegalnym pozbawieniem wolności. Nie było żadnych podstaw do nakazania wejścia do samochodu, do wywiezienia. To były działania o charakterze przestępczym – mówi o zachowaniu policjantów mecenas Giertych.

Sprawą zdecydowały się zająć również parlamentarzystki opozycji. Aleksandra Gajewska oraz Kinga Gajewska zapowiadają kontrolę poselską na macierzystym dla funkcjonariuszy komisariacie.

zobacz także

Wywiezienie nastolatek z miejsca pożaru w stronę lasu zamiast na komendę, spowodowanie wypadku, lubieżne zachowanie, wulgaryzmy, nieudzielenie pomocy,brak reakcji przełożonych- o te wszystkie rzeczy będziemy pytały jutro na kontroli w pruszkowskim komisariacie. L4 Was nie uratuje https://t.co/CRCdd4wIHH
— Kinga Gajewska (@gajewska_kinga) January 9, 2023

Wywiezienie nastolatek z miejsca pożaru w stronę lasu zamiast na komendę, spowodowanie wypadku, lubieżne zachowanie, wulgaryzmy, nieudzielenie pomocy,brak reakcji przełożonych- o te wszystkie rzeczy będziemy pytały jutro na kontroli w pruszkowskim komisariacie. L4 Was nie uratuje – napisała na Twitterze Kinga Gajewska.

źródło: media

„L4 Was nie uratuje!”. Posłanki idą po policjantów z Pruszkowa