Ta banda obrzydliwych zboczeńców i degeneratów z Paryża nie ma nic wspólnego z naszą cywilizacją. Francja straciła swoją tożsamość, a jej lewacka karykatura jest kolonizowana przez imigrantów. Patrzmy na to francuskie truchło i uczmy się, jakich błędów w Polsce nie popełnić – pisze Sławomir Mentzen pod inauguracji pewnej imprezy w Paryżu.

Szef Konfederacji na temat francuskiej wersji Igrzysk Olimpijskich najlepszej opinii nie ma.

Ten post dowodzi, że Pana poglądy to psychologiczny faszyzm w rozumieniu Madeleine Albright, jak wiele razy mówiłem – odpowiada Marcin Matczak.

I dodaje: „Dzisiaj chrześcijanie …. stoją na czele [tego kraju]…. Obiecuję, że nigdy nie zwiążę się z partią która chcą zniszczyć chrześcijaństwo…. Chcemy ponownie wypełnić naszą kulturę duchem chrześcijańskim… Chcemy wypalić ogniem wszystkie pojawiające się ostatnio niemoralne wydarzenia w literaturze, teatrze i prasie – krótko mówiąc, chcemy wypalić truciznę niemoralności, która weszła w całe nasze życie i kulturę w wyniku ekscesów liberalizmu w ciągu ostatnich kilku lat.” Adolf Hitler cytowany w: The Speeches of Adolf Hitler, 1922-1939, Vol. 1 (London, Oxford University Press, 1942), pg. 871-872).

REKLAMA

zobacz także

Firma telekomunikacyjna C Spire zdecydowała się zerwać umowę reklamową z Olimpiadą i usunąć z niej wszystkie swoje reklamy. Na platformie X napisała: Kpina z „Ostatniej Wieczerzy” podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich była dla nas szokiem.

C Spire to szósta co do wielkości firma telekomunikacyjna w USA.

Prezeska C Spire Suzy Hays napisała na X, że firma wspiera „sportowców, którzy ciężko pracowali, żeby pojechać na igrzyska”.

Jak dodała – nie będziemy częścią ofensywnej i nieakceptowanej kpiny z 'Ostatniej Wieczerzy’, dlatego wycofujemy nasze reklamy.

REKLAMA

zobacz także

To nie Ostatnia Wieczerza, lecz pogańska uczta bogów Olimpu była inspiracją jednej ze scen ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu – tłumaczy dyrektor artystyczny widowiska Thomas Jolly.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski oświadczył, że nie miał zamiaru okazywać braku szacunku żadnej grupie religijnej, lecz chciał pokazać tolerancję i wspólnotę. „Jeśli ktoś poczuł się urażony, przepraszamy” – napisano w oświadczeniu, które przekazał Adam Parsons, europejski korespondent Sky News. Nie ma go natomiast na oficjalnej stronie internetowej MKOl – przytacza portal doRzeczy.pl.

Źródło: Media. Fot. ARC

Marcin Matczak: Pana poglądy to psychologiczny faszyzm w rozumieniu Madeleine Albright. „Francuskie truchło”