Jedni lubią koty, a do drugich niedźwiedzie się garną. Czy po spotkaniu oko w oko z takim majestatycznym zwierzęciem można jeszcze czegoś się bać? To słowa Mariana Banasia, który w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach spotkał niedźwiedzia.

Szef NIK radzi sobie z Jarosławem Kaczyńskim i Zbigniewem Ziobro, tym bardziej poradził sobie z niedźwiedziem. Choć, tak zupełnie serio, to na szczęście miś po prostu sobie poszedł.

W ostatnim czasie misie lubią odwiedzać osady ludzkie, ale też jak po słowackiej stronie spotkanie z nim, może zakończyć się śmiercią turysty.

Jedni lubią koty, a do drugich niedźwiedzie się garną 😉 Czy po spotkaniu oko w oko z takim majestatycznym zwierzęciem można jeszcze czegoś się bać? 😎 #DolinaKościeliska pic.twitter.com/eOPfc59SxZ
— Marian Banaś (@marian_banas) June 21, 2021

Internauci komentują wpis szefa NIK.

Po Internecie chodzą słuchy, że Pan się nikogo nie boi 😎
— Paweł Jóźków (@jozkow_pawel) June 21, 2021

Panie Marianie zabrać tego miśka i przejść się na spacer na Żoliborz. Kurdupel przez rok nie wysciubi nosa ze swojej dziupli 🤭
— Michał Machowski Brodacz – Partia Libertarianie (@Brodacz_82) June 21, 2021

Pod koniec maja niedźwiedź wpadł na śniadanie do jednego z domów.

REKLAMA

„Tatrzańscy policjanci zostali wezwani na zakopiańskie osiedle Tatary, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia, po ulicy chodzi niedźwiedź. Patrol szybko zlokalizował miejsce interwencji po ilości rozrzuconych śmieci na ulicy. Chwilę później wyszedł niedźwiedź, który nieśpiesznie wkroczył na kolejną posesję” – poinformował rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Akurat 🤣 "wuc"jak widać mentalnie w ciągu kilku minut raz w Szczecinie raz w Rzeszowie. Wczoraj o kontroli sputników na polach uprawnych.Tydzien temu przyjechał na konwencję i zastał pustą salę,bo pomylił daty😀a jak przyjechał to w dwóch różnych butach.Wożą go jak Breżniewa
— OlivEtta🍀 (@OlivEtta8) June 21, 2021

Na miejscu oprócz policji pojawili się strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zwykle w takich przypadkach niedźwiedź jest odstraszany przez strażników za pomocą strzałów gumowymi pociskami.

Przyrodnicy i policja apelują do mieszkańców Zakopanego o ostrożność i o odpowiednie zabezpieczanie kontenerów na śmieci.

Niemal każdego roku zdarza się, ze tatrzańskie niedźwiedzie zbliżają się do domów w Zakopanem, gdzie poszukują pokarmu. Zwykle jednak takie zachowanie drapieżników zdarzało się jesienią, kiedy niedźwiedzie muszą zgromadzić odpowiednią ilość tłuszczu przed zimowym snem. DZM/PAP. Fot. Marian Banaś Twitter

Marian Banaś na szlaku. Czyli spotkanie z wielkim niedźwiedziem. Internauci proponują spacer pod dom prezesa