Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja 2025 r. – poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

„Wspomniałem wcześniej, że chciałbym odejść od przykrej w moim odczuciu tradycji ogłaszania wyborów przedostatniego możliwego dnia” – wyjaśnił marszałek Sejmu.

Jak informuje Onet, marszałek Sejmu formalnie może zarządzić wybory prezydenckie najwcześniej 15 stycznia. Termin ten wynika z przepisu konstytucji, zgodnie z którym wybory nie mogą być przeprowadzone w ciągu 90 dni po zakończeniu stanu nadzwyczajnego. Wprowadzony przez rząd w związku z wrześniową powodzią stan klęski żywiołowej został zniesiony 16 października 2024 r., okres 90 dni mija więc 14 stycznia 2025 r.

Z przepisów wynikało też, że głosowanie w 2025 r. mogłoby odbyć się w jedną z czterech niedziel maja (4, 11, 18, 25 maja). Hołownia już wcześniej zapowiadał, że skoro 4 maja jest ostatnim dniem majówki, to termin ten jest wykluczony. Podobnie było z dniem 25 maja, który przypada na dwa tygodnie przed Zielonymi Świątkami. Oznaczało to, że druga tura wyborów musiałaby się odbyć w dzień świąteczny, czego rządzący chcieli uniknąć – pisze Onet.

Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz. Prezydentem może zostać polski obywatel, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 35 lat.

REKLAMA

Onet przypomina, że dotąd poznaliśmy już nazwiska kilku osób, które zadeklarowały chęć startu w wyborach prezydenckich. Koalicja Obywatelska wystawi w nich Rafała Trzaskowskiego, Prawo i Sprawiedliwość popiera z kolei Karola Nawrockiego. Wiemy też, że w wyścigu o prezydenturę będą startować: Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Sławomir Mentzen (Konfederacja), Magdalena Biejat (Lewica) i Marek Jakubiak.

zobacz także

Źródło: Onet
Fot. X Sejm RP

Marszałek Sejmu podał datę wyborów prezydenckich