Najpierw za darmo poparł Trzaskowskiego. Potem za darmo poparł wotum zaufania. A teraz dowiedział się, że Tusk nie chce zmiany umowy koalicyjnej i ma gdzieś oczekiwania Hołowni – pisze lider Konfederacji Sławomir Mentzen.

I dodaje:

Dobrze, że Hołownia powoli kończy swoją karierę polityczną. Nie chciałbym, żeby tacy frajerzy reprezentowali Polskę w relacjach z innymi państwami.

No cóż, to będzie wniosek do komisji etyki poselskiej xd – komentuje internauta, kpiąc i przypominając, że Szymon Hołownia wyraźnie jest wyczulony w przypadku krytyki jego osoby.

REKLAMA

zobacz także

Fajnie by było zachować trochę więcej klasy Panie Sławku. Można kogoś krytykować, nie obrażając go. Trochę mi wstyd, że Polska klasa polityczna jest taka wulgarna. Pan jest wysoko w tej hierarchii. Szkoda. Ma Pan zadatki na w miarę ogarniętego polityka. Może za parę lat z większą dojrzałością. Chociaż to chyba po prostu kultura osobista. Ehh…. – krytykuje z kolei Mentzena internauta.

Tymczasem Szymon Hołownia zaczepia premiera Donalda Tuska.

Premier wczoraj otrzymał od nas kredyt zaufania. Od dziś oczekujemy odnowy K15X. Nowa umowa koalicyjna, szybka rekonstrukcja, sprawna realizacja zobowiązań. Skuteczne załatwianie spraw ważnych dla Polaków to dla Polski 2050 sens bycia w rządzie – napisał Hołownia po głosowaniu w środę w Sejmie.

Źródło: FB

Mentzen: Hołownia to największy frajer w polskiej polityce