Od kilku dni w Polsce wybuchają pożary w różnych miastach. Paliło się m.in. nielegalne składowisko odpadów w Siemianowicach Śląskich, autobusy w zajezdni w Bytomiu, centrum handlowe w Warszawie, szkoła w Grodzisku Mazowieckim. Politycy nie wykluczają celowych podpaleń.

„Super Express” cytuje wypowiedzi polityków w związku z ostatnią falą pożarów.

Tomasz Siemoniak, szef MSWiA rozmawiał o tym z komendantami straży i policji. Jest też w kontakcie z ABW. „Musimy brać pod uwagę każdy wariant” – mówił pytany o wpływ służb ze wschodu.

Stanisław Żaryn, doradca prezydenta: „Takie sprawy musimy badać i weryfikować inaczej niż kiedyś. Dziwnie wygląda kiedy dochodzi to serii tak dużych pożarów. To może być próba destabilizowania Polski i sianie niepokoju. Trzeba sprawdzić, czy nie jest to element wojny hybrydowej”.

Waldemar Andzel, poseł PiS, członek sejmowej komisji ds. służb specjalnych: „To mogą być podpalenia. Należy zbadać, czy nie są to działania dywersyjne ze strony obcych państw, albo przez nie inspirowane. powinno to być ściśle monitorowane. Kto wie, czy nie można tego powiązać z sędzią Szmydtem, czy z napiętą sytuacją na granicy. Należy być czujnym”.

Piotr Niemczyk, były wiceszef UOP: „Służby specjalne powinny się tym zająć dopiero wtedy, jeżeli policja i straż pożarna ustalą, że to były ewidentne podpalenia z udziałem osób trzecich”.

REKLAMA

zobacz także

Źródło: se.pl
Fot. Archiwum

Minister Tomasz Siemoniak: „Musimy brać pod uwagę każdy wariant”