Po zapowiedzi szefa Lewicy Włodzimierza Czarzastego, politycy poszli o krok dalej w kwestii przyszłości ministra edukacji Przemysława Czarnka. Wniosek Lewicy o odwołanie ministra został złożony. Pod wnioskiem podpisali się już także politycy innych opozycyjnych partii.

Wszystko jest pokłosiem publikacji TVN na temat programu „Willa+” – rozdania milionów złotych na fundacje i organizacje powiązane z PiS.

Posłanki Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica), Krystyna Szumilas, Katarzyna Lubnauer – obie z KO, poseł Dariusz Klimczak (KP-PSL) i Michał Gramatyka (Polska 2050) na wspólnej konferencji powiedzieli, że ich kluby przyłączają się do wniosku Lewicy o wotum nieufności wobec szefa MEiN.

Wniosek o wotum nieufności dla ministra Czarnka, wspólny całej opozycji demokratycznej to realizacja wniosku całego społeczeństwa – mówiła w trakcie konferencji Katarzyna Lubnauer.

Opozycja zarzuca ministrowi także forsowanie tzw. Lex Czarnek.

Kaczyńki wiedział, na co pójdzie 40 mln?@RyszardTerlecki: Nie sądzę, żeby preses zajmował się takimi drobnymi rzeczami. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz. #willaplus #Czarnek @CzarnekP @MEIN_GOV_PL pic.twitter.com/QbhLTkjuYj
— Wideo Wyborcza.pl (@WideoWyborcza) February 9, 2023

REKLAMA

Nie boję się o kwestię większości. Nie wierzę w to, że ktokolwiek z PiS będzie głosował za odwołaniem pana ministra, a tym samym za jakąś próbą destabilizacji przez opozycję większości rządowej – to już komentarz rzecznika rządu Piotra Mullera.

Czy za pieniądze MEiN, powiązana z PiS Fundacja Polska Wielki Projekt, kupiła od skarbu państwa willę o wartości 5 mln zł? Minister Czarnek się tłumaczy!

Onet w obszernym wywiadzie z ministrem Edukacji i Nauki Przemysławem Czarnkiem, został zapytany o fundację Polska Wielki Projekt. Ta jest jednym z 40 beneficjentów programu MEiN, który stworzony został aby finansować podmioty wspierające edukację.

Na ten cel resort wydał 40 mln zł.

Wszystkie tego typu programy zawierają zobowiązania trwałości projektu na okres minimum pięciu lat. Także wszystkie środki unijne dzielone w tego typu programach zawierają takie postanowienia. Co w tym dziwnego? Gdzie tu sensacja? – mówił w wywiadzie dla Onetu Czarnek.

Jego zdaniem, fundacja Polska Wielki Projekt działa od kilku lat, a jej aktywność jest zakrojona na szeroką skalę.

Przedstawiła znakomity projekt edukacyjny dla młodzieży. I to projekt o charakterze międzynarodowym, dotyczący idei Trójmorza. Co więcej, środki przekazane przez MEiN na ten cel i tak trafiają do Skarbu Państwa, a nie w ręce prywatne – stwierdził minister.

zobacz także

Nie widzi także problemu w tym, że w fundacji swoją aktywność wykazują prof. Krasnodębski czy prof. Legutko, związani z PiS.

A to, że społecznie udzielali się w niej tak wybitni profesorowie, jak prof. Krasnodębski i prof. Legutko, związani z ideą Trójmorza, to tylko uwiarygodnia ten projekt.

W tym programie środki finansowe nie trafiły do żadnych lewackich i szkodliwych organizacji, które były niestety i są dalej beneficjentami rozmaitych programów za czasów naszych poprzedników i teraz w wielkich miastach rządzonych przez PO – powiedział Przemysław Czarnek.

O tym, że fundacja Polska Wielki Projekt dostała tak dużą dotację, dzięki której mogła pozwolić sobie na zakup budynku, poinformowały posłanki opozycji – Krystyna Szumilas i Katarzyna Lubenauer z KO.

Fundacja dostała 5 mln zł na zakup nieruchomości, dokładnie willi na warszawskim Mokotowie, która została zakupiona od Polskiego Holdingu Nieruchomości. Zaznaczę że to spółka, gdzie 72 proc. kapitału to kapitał Skarbu Państwa – mówiła Lubenauer na konferencji prasowej.

Źródło: Media. Fot. ARC

Ministrze do dymisji! Będzie wniosek w Sejmie