Na liście firm, które miały importować produkty rolne z Ukrainy znalazła się spółka SM Mlekovita. Firma natychmiast wydała oświadczenie, ale to nie uspokaja klientów. Od kilku dni w sieci pojawiają się na grania z niszczenia i wylewania do ścieków oleju Kujawskiego – spółka, która go produkuje miała sprowadzać rzepak z Ukrainy.

Na nic tłumaczenia, że odsprzedawała go poza Polskę.

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak podkreśla, że lista, która pojawiła się w sieci jest niedokładna i częściowo niezgodna z prawdą.

To nikogo nie uspokaja.

Mlekovita wydaje oświadczenie.

W nawiązaniu do publikowanej i szeroko komentowanej listy firm importujących zboże z Ukrainy, SM Mlekovita informuje, że doszło do nieporozumienia – SM Mlekovita nigdy nie importowała zboża technicznego. Jesteśmy na etapie wyjaśniania ww. kwestii – czytamy w oświadczeniu.

Jednocześnie chcielibyśmy zaznaczyć, że Mlekovita jest największym polskim eksporterem produktów mleczarskich do Ukrainy – wartość eksportu dochodzi do kilku milionów euro miesięcznie – dodano.

Ponadto w strukturach Grupy Mlekovita funkcjonuje specjalne centrum dystrybucyjne do celów eksportu na Ukrainę, zlokalizowane w Łaszczowie w woj. lubelskim – podkreślono w oświadczeniu SM Mlekovita.

Olej kujawski z no właśnie z ukraińskiego rzepaku które jest żenującej jakości 🤬@CzSiekierski może w końcu warto coś z tym zrobić ? Może w końcu zaczniecie bronić zdrowia polskich obywateli ? @TypowyKrzysiek2 @PolandFarmer #StrajkRolników pic.twitter.com/C4oKmWJJfa
— Mateo 🇵🇱 (@dwgzwha) February 16, 2024

REKLAMA

zobacz także

W sieci pojawiły się nagrania nie tylko z wylewania do ścieków oleju kujawskiego, ale też z innym pomysłem na wspomniany olej.

Miało być za 5 zł i jest.
Tam, gdzie jest produkowany olej kujawski, czyli w zakładach tłuszczowych w Kruszwicy, należących do Amerykanów, zarządza już podobno 3 dyrektorów narodowości ukraińskiej.
Przypadek? pic.twitter.com/LKtYr16Kuo
— Michalina 🇵🇱 🇯🇵 (@Another75824671) February 22, 2024

Klienci podejrzewają, że produkty sprzedawane w dyskontach na terenie Polski, wcale z Polski nie pochodzą.

Problem w tym, że większość produktów nie ma wskazanego pochodzenia na opakowaniu
Np.Mlekovita jest na liście odbiorców z Ukrainy, a na kartonie nic, podobnie jajka z Biedry
Dopiero sprawdzenie Mizgiera na liście daje pewność,że mimo 590 jajka są z Ukr⬇️

Jaki na to macie sposób? https://t.co/QI0p5IhRoR pic.twitter.com/ZUbkpXet0U
— Awen (@AnkhAwen) February 19, 2024

Źródło: Media. Fot. Pixabay.com

Mlekovita wydaje oświadczenie. Firma obawia się bojkotu klientów, takiego jaki spotkał producenta Oleju Kujawskiego?