Jakieś 8,5 mln wyświetleń ma już na YT zajawka filmu o Whitney Houston.Pojawia się w niej na momencik Stadion Śląski, katowicki Tauzen oraz cała bliższa i dalsza okolica.Withney Houston wystąpiła w Polsce tylko raz. Było to w 1999 roku w Sopocie. No, ale nikt w trailerze Opery Leśnej nie umieścił – pisze dziennikarz Gazety Wyborczej Przemysław Jedlecki.

Gwiazda amerykańskie sceny muzycznej została znaleziona martwa 10 lat temu w Beverly Hills. Ale ani przez chwilę później nie przestała być obiektem uwielbienia fanów z całego świata.

Słynna wizyta Whitney Houston w Sopocie i opowieści o jej wymaganiach to tylko część historii o wielkiej divie światowej wokalistyki.

To, że w najnowszym filmie – I Wanna Dance with Somebody – pojawia się Stadion Śląski i część Chorzowa, ale także Katowic można uznać za ważne, nie tylko dla nas. Choć nie wiadomo, dlaczego nie ma Opery Leśnej, gdzie naprawdę wystąpiła Houston.

REKLAMA

W światową ikonę muzyki pop wcieliła się Naomi Ackie. Premiera już w grudniu 2022 roku.

„I wanna dance with somebody” to nie tylko tytuł jednego z największych przebojów Hiouston ale także najnowszego filmu o niej. Film nakręcono na podstawie scenariusza Anthony’ego McCartena („Bohemian Rhapsody”, „Teoria wszystkiego”) to biograficzny dramat muzyczny o życiu i karierze Whitney Houston. Główną rolę zagrała Brytyjka Naomi Ackie („Lady M.”, „The End of the F***ing World”, „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”), a za kamerą stanęła Kasi Lemmons.

Sony Pictures Entertainment przedstawia drogę Whitney Houston do sławy, od zwykłej dziewczyny z Jersey, do gwiazdy, która była doceniniana na całym świecie.

Piosenkarka musiała mierzyć się z toksycznymi relacjami, presją ze strony matki, rasizmem i oczekiwaniami co do jej stylu muzycznego.

Nie wiem, jak śpiewają czarni, i nie wiem, jak śpiewają biali. Ja tylko wiem, jak śpiewać – mówi Ackie w zwiastunie.

zobacz także

Whitney Houston wystąpiła w Polsce w sierpniu 1999 roku. W Operze Leśnej w Sopocie.

Na koncert spóźniła się o godzinę. Mimo tego polscy fani jej talentu nie narzekali.

Ciało Whitney Houston znaleziono 11 lutego 2012 r. w wannie w hotelowym pokoju w Beverly Hills. Badania krwi wykazały obecność narkotyków w organizmie wokalistki. Dopełnieniem jej tragicznych losów, zmagań z mężem, depresji, jest śmierć jej córki. Bobbi Kristina została znaleziona w wannie, jak jej matka. Przez kolejne miesiące była podłączona do aparatury podtrzymującej życie.

Raport medyczny mówił o utonięciu pod wpływem mieszanki leków uspokajających i substancji psychoaktywnych. Córka Whitney zmarła 26 lipca 2015 roku w wieku 22 lat, w trzy lata po śmierci matki.

Źródło: Media. Fot. Screen

Najnowszy film o Whitney Houston i polskie akcenty! Nagranie