Po słabym i nijakim meczu reprezentacja Polski przegrała ze Słowacją 1:2. Piłkarscy eksperci analizują przyczyny porażki, a wśród rozczarowanych kibiców słychać dobrze znane „balon pękł”, „normalka” czy „jeszcze tylko dwa i do domu”.

Jeszcze kilka chwil i nasze Orły wybiegną na murawę w Sankt Petersburgu, żeby zmierzyć się ze Słowacją w swoim pierwszym meczu na Mistrzostwach Europy. Jako Biało-Czerwona Drużyna liczymy na walkę i sportowe emocje – napisał premier Mateusz Morawiecki przed meczem. „Mój typ na ten mecz to 2:1 dla Polski” – dodał. Wynik trafił, choć zwycięzcę nie tak bardzo.

I właściwie niewiele jest do dodania. Poczytajmy więc twittera – zawsze to nieco rozrywki.

No dobra, dość piłki,wracam do kometowania PiSu. Tu jeszcze jest nadzeja na zmianę.
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) June 14, 2021

Niestety… pic.twitter.com/36uTzxCoNm
— Marcin Bosacki (@MarcinBosacki) June 14, 2021

Ile drużyn awansuje z czwartego miejsca z grupy?
— Wojtek Szacki (@szacki) June 14, 2021

Miauczur spokojnie przeleżał mecz otwarcia, lecę kupić koszulkę pic.twitter.com/aIZxWpUjnU
— Janusz Piechociński (@Piechocinski) June 14, 2021

No, Słowacja za nami. Jeszcze tylko pykniemy Hiszpanię i Szwecję i wychodzimy z grupy. 🤡
— Piotr Wereśniak 🇵🇱🇪🇺⚡️ (@PiotrWeresniak) June 14, 2021

NIc się nie stało… znów…