Internauci natychmiast reagują. Powierzając ją Bogu.
Wspieram Panią modlitwą. Takie metody, rodem z barbarzyńskiego wschodu i mrocznych lat komunizmu…
Pani Profesor, przykre to, ale Pani da radę. Nie odpuszczać im Polski. To ich metody inaczej nie potrafią.
Są i tacy, podli trzeba przyznać, co o dowody jakieś pytają. Podli.
Na szczęście jest współczucie.
Przed powrotem do Polski wzmacniam jeszcze kondycję .. Skoro „silni panowie” już czekają,by nas „odkuwać” z miejsc pracy… – pisze Pawłowicz i pokazuje kilka zdjęć ze swej ciężkiej pracy.
Coś małe te ciężarki jak na taką wojowniczkę 🙂 – odpowiada internauta.
Są różne,co widać na fotkach… Jak będziesz Pan miał tyle lat co ja,tj ósmy krzyżyk,to pewnie i gazety do góry Pan nie podniesie. Siłacz,mądrala się objawił.. – odpowiada z przekąsem Pawłowicz krytykowi.
Pani Krystyna radzi też mniej TVN!
Tanio skóry nie oddamy! Pozdrawiam serdecznie Panią Profesor – pisze internauta, który całym sercem jest za panią Krystyną.
Są propozycje dotyczące innych metod na przyszłą walkę.
Pani Krystyna pisze, że jest poza Polską i się przygotowuje. Ale prawda musi być jednak inna. Pawłowicz to wszak patriotka. Do tego z poczuciem humoru.
Chyba jednak nie…
Wypada jedynie pogratulować okoliczności przyrody.
Źródło: Twitter. Fot. ARC