W trakcie wywiadu Andrzeja Dudy w Radiu ZET prezydent krytycznie wypowiedział się o prof. Adamie Strzemboszu, któremu zarzucił umacnianie wpływów komuny w wymiarze sprawiedliwości.

„Adam Strzembosz jest odpowiedzialny za to, że w polskim wymiarze sprawiedliwości zostali komunistyczni sędziowie splamieni przynależnością do PZPR, a niektórzy splamienie wydawaniem wyroków w stanie wojennym” – powiedział prezydent.

Doświadczenie ma wielkie. W podtrzymywaniu komuny na pewno – stwierdził prezydent, dopytywany o słowa prof. Strzembosza, który zarzucił Andrzejowi Dudzie łamanie Konstytucji.

Wypowiedź prezydenta spotkała się z ostrą krytyką polityków i dziennikarzy.

Prof. Strzembosz, to dla prezydenta Andrzeja Dudy utrwalacz komuny, natomiast Macierewicz — bohater i autorytet. I bez znaczenia, że to prof. Strzembosz ma gigantyczne zasługi w budowaniu demokratycznego państwa prawa, a Macierewicz – demontowaniu instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i niszczeniu tkanki społecznej. Jaki prezydent, takie autorytety” – napisał europoseł KO Krzysztof Brejza.

„Hańbiące słowa prezydenta A Dudy. Niestety mamy prezydenta, który zachowuje i wypowiada się jak gbur i prostacko, zapomina, że powołał prokuratora stanu wojennego do TK” – skomentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski.

„Po lewej wybitny prawnik, represjonowany w stanie wojennym, współtwórca demokratycznego systemu prawnego III RP, człowiek twardych zasad, kawaler Orła Białego. Po prawej pan Duda. Im bliżej końca kadencji, coraz bardziej nerwowy, plujący na ludzi wybitnych. Jeszcze 9 miesięcy…” – ocenił poseł KO Marcin Bosacki, zestawiając zdjęcia prezydenta Dudy i prof. Strzembosza.

REKLAMA

„Biorąc pod uwagę osiągnięcia A.Dudy, odradzałbym mu atak na tak porządnego człowieka, jakim jest prof. Strzembosz” – stwierdził pełnomocnik rządu ds. powodzi Marcin Kierwiński.

„Tymi słowami prezydent sam sobie wystawia ocenę. Niestety nie najlepszą” – zauważyła posłanka KO Marta Globik.

„To prof. Strzembosz wcisnął sędziego Kryże do Ministerstwa Sprawiedliwości w rządzie PiS? A. I pewnie to On wybrał Piotrowicza do TK” – skomentował dziennikarz TVP Info Mariusz Piekarski.

zobacz także

„Po tym, jak Adam Strzembosz powiedział, że »sędziowie sami się oczyszczą« Jarosław Kaczyński wysunął jego kandydaturę na prezydenta RP. Strzembosz wycofał się, kiedy się okazało, że Kaczyński chce go kontrolować. 20 lat później w podobnej sytuacji Andrzej Duda się nie wycofał” – przypomniał publicysta Stefan Sękowski.

Źródło: Radio Zet/Onet/X
Fot. Archiwum

„Niestety mamy prezydenta, który zachowuje i wypowiada się jak gbur i prostacko” – uważa senator Krzysztof Kwiatkowski