Publicznych toalet w wielu miastach jak na lekarstwo. Za potrzebą trzeba się nachodzić. Ale Zakopane? Stolica Sylwestra TVP, dutków, turystów, którzy góralom przeszkadzają cierpi na tę samą przypadłość? Chcesz siusiu? Idź do knajpy, zapłać za obiad i wtedy proszę bardzo. Tygodnik podhalański pisze o zdumionym turyście. Gdy zobaczył ile trzeba zapłacić za WC o mało mu się nie odechciało… Wszystkiego.

Byłem ostatnio w Góralskich Sukiennicach przy Krupówkach i zobaczyłem tam toaletę, jednak gdy spojrzałem na cenę po prostu mnie zatkało. Wiem, że Zakopane do najtańszych miejsc nie należy, a tu za wizytę w WC trzeba zapłacić 10 zł. To chyba przesada, szczególnie że w środku marmurów wcale nie ma – opowiedział tygodnikowi turysta.

Toaleta za 10 złotych?

Proszę bardzo, ładna, publiczna, nie tania.

Toalety drożeją niemal w każdym mieście. Inflacja, ceny prądu, usług – wszystko idzie w górę. Jak Polska długa i szeroka jest drożej. 4 zł? 5 zł? Ale 10??

REKLAMA

Mi kiedyś na krupówkach pani kazała zapłacić 2 zł w restauracyjnej toalecie w której zapłaciłam za obiad 100 zł. To nienormalne. Poprosiłam o paragon po czym się okazało, że jednak mogę iść bez płacenia. Troszkę niektórzy upadli na głowę z tym płaceniem za wszystko, a 10 zł w ogóle chore … komentuje internautka.

Czy ktoś komuś broni otworzyć takie miejsce, sprzątać, pilnować, robić opłaty, płacić podatki i pobierać 1 zł? Ja bym raczej zapytała władze miasta, jak dbają o turystów i gdzie są miejskie toalety, bo może pod reglami…. – pisze inna.

Jest oferta i można skorzystać albo i nie… rynek zweryfikuje czy są chętni, ale „cena z d**py” – pisze pan Bartosz.

Ja wiem że na Podhalu żyjemy z turystki ale to poniżanie nas to naprawdę wola o pomstę. Mnie się wydaje że człowiek jak gdzieś jedzie to normalnie płaci za wszystko a oni by chcieli co miesiąc tu przyjeżdżać ale żeby za nic nie płacić i tylko non stop słychać od Nich jacy Ci górale są naciągacze – pisze pani Zofia.

zobacz także

Krytyki nie brakuje. Czym dziś jest Zakopane i kogo przyciąga?

Mam wrażenie, że Zakopane coraz bardziej oddala się od swojego pierwotnego charakteru, ceny, wszechobecna tandeta, nijak nie pasujące do tego miejsca budownictwo, chamstwo i sztuczny blichtr zniszczył cały urok tego miejsca… Mieć tylko nadzieję, że w same góry to nie dojdzie, choć też już objawy tego widać – pisze internauta.

I miedzy innymi dlatego omija się Zakopane. Nie wiem dlaczego ludzi tam tak ciągnie skoro jest tyle pięknych miejsc w górach – podkreśla inny.

Co zamiast publicznej toalety? Jet propozycja.

Lepiej iść w krzaki – pisze internautka.

zobacz także

Zyska nasz portfel, miasto Zakopane też najwyraźniej zyska. Obsikane budynki to wszak najlepsza zachęta dla rodzimej turystyki.

Stolica oscypków, Sylwestra TVP… i obciachu? Zakopane i toalety, publiczne, ale płacisz jak u górali? „Cena z du**!”